Fetor jest, winnych brak. W poszukiwaniu źródeł przykrego zapachu
Od kilku dni łodzianie zastanawiają się skąd pochodzi nieprzyjemny zapach w mieście. Zakład Wodociągów i Kanalizacji zapewnia, że powodem nie jest awaria w kanałach.
CZYTAJ: Skąd pochodzi fetor nad Łodzią
Winy za unoszący się nad miastem zapach nie ponoszą również rolnicy,przekonuje prezes Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Łodzi Krzysztof Banasiak. – Sezon na wywożenie płynnych nawozów na pola trwa wprawdzie od 1 marca, ale nie ma możliwości, żeby teraz rolnicy wyjeżdżali z nawozem, bo – po pierwsze – jest mokro, a – po drugie – ziemia jest zmarznięta do ok. 30 cm.
Straż Miejska nie zauważyła też zwiększonego problemu psich nieczystości na trawnikach. Problem nie jest nasilony; prawdopodobnie mieszkańcy częściej przebywają na powietrzu, więcej spacerują, dlatego zwracają na psie nieczystości większą uwagę- tłumaczy Joanna Prasnowska.
Mieszkańcy sugerują, że fetor może pochodzić z oczyszczalni ścieków.
Posłuchaj relacji naszego reportera i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Hipotezy dotyczące fetoru nad Łodzią | audio (m4a) audio (oga) |