Schronisko dla zwierząt wstrzymało adopcje
Bełchatowskie schronisko dla bezdomnych zwierząt wstrzymało adopcje swoich podopiecznych. To celowa akcja, która zawsze jest organizowana przed świętami Bożego Narodzenia.
Chodzi o to, by zwierzę nie stało się nieprzemyślanym prezentem gwiazdkowym. – Nie do końca przemyślana sytuacja skutkuje tym, że po kilku dniach zachwytu i zabawy, zwierzę staje się problemem, ponieważ dzieci szybko tracą zainteresowanie, nie chcą wychodzić ze zwierzakiem i ten obowiązek spada na rodziców – powiedział Mariusz Półbrat, kierownik schroniska.
Mariusz Półbrat dodaje, że zwierzę w domu to obowiązek. Nieprzemyślana decyzja może generować problemy. – Z reguły kłopot pojawia się wtedy, kiedy trzeba rano wstać i wyjść ze zwierzakiem na spacer. Kolejny kłopot pojawia się wtedy, kiedy nasz zwierzak ugryzie but, uszkodzi drzwi, ponieważ z tęsknoty będzie próbował wyjść, gdy jest sam w domu. Takie sytuacje są wpisane w adopcję. Musimy wiedzieć, że to się może zdarzyć. Musimy poświęcić więcej czasu zwierzakowi szczególnie na początku jego pobytu w naszym domu – dodał Półbrat.
Adopcje zostaną wznowione po świętach, 27 grudnia. Obecnie w bełchatowskim schronisku przebywa 231 psów i 31 kotów, w tym 3 kocięta.