Wartoprzeczytać
Sklepiki w szkołach: właściciele protestują
Osoby prowadzące sklepiki szkolne są przeciwne rządowemu projektowi zakazującemu sprzedaży niezdrowej żywności w szkołach.
Dla wielu sklepikarzy może oznaczać to konieczność zamknięcia działalności: – W takiej sytuacji pozostaje mi sprzedaż wody mineralnej oraz zeszytów. Dziś sprzedałam dwa jabłka. Jeżeli dzieci otrzymują kieszonkowe, to wiadomo, że kupią sobie słodycze – mówi właścicielka jednego ze sklepików.
Problemu w sprzedaży słodyczy w sklepikach nie widzą również ani dzieci, ani ich rodzice: – Nie powinno zakazywać się sprzedaży chipsów czy słodyczy – od czasu do czasu można zjeść. Poza tym to kwestia wychowania w domu – mówią rodzice.
W ubiegłym tygodniu rząd poparł projekt ustawy PSL o zakazie sprzedaży niezdrowej żywności w szkołach. „Śmieciowego jedzenia” nie będzie można też reklamować czy promować na terenie szkoły.
Nazwa | Plik | Autor |