Znaleziono rower Zofii Makowskiej
Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza z Knurowa i radomszczańscy policjanci odnaleźli rower Zofii Makowskiej, zaginionej mieszkanki gminy Gidle, w powiecie radomszczańskim.
Kobieta w połowie lipca wyszła do lasu na jagody i do tej pory nie wróciła. Wszystko wskazuje na to, że kobieta odeszła daleko od domu.
– Poszukiwania były prowadzone w pierwszej części lasu, najbliżej domu zaginionej. Sprawdzono około 600 ha terenu. Poszliśmy dalej, planista zrobił nam sektory o wielkości 530 ha. Jest to bardzo ciężki teren. Jesteśmy zaskoczeni, że pani Zofii udało się zajść aż tak daleko – mówi Renata Irytowska z Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej w Knurowie.
Trwają poszukiwania 70-latki
Znaleziono rower Zofii Makowskiej, ale jego właścicielka wciąż jest poszukiwana. Wygląda na to, że kobieta odeszła nawet 6 km od miejsca, w którym widziana była po raz ostatni. – Dzięki fotopułapce umieszczonej na drzewie wiemy również, w których miejscach kobieta przebywała i w jaki sposób poruszała się po lesie – zaznacza mł. asp. Dariusz Kaczmarek, oficer prasowy KPP w Radomsku.
W poszukiwaniach 70-latki wykorzystywane są drony, quady i psy poszukiwawcze. Nie brakuje też wolontariuszy, którzy włączyli się w akcję.