Zagłębie ma problemy
Wprawdzie trener Daniel Myśliwiec przed każdym meczem podkreśla, że niezbyt interesuje go przeciwnik i woli się skupiać na swoim zespole, to jednak warto zauważyć, że “Miedziowi” mają swoje problemy. Cztery porażki z rzędu (trzy ligowe i jedna pucharowa) trudno nazwać wypadkiem przy pracy. Dosyć szczelna wcześniej defensywa lubinian (12 straconych bramek w 11 meczach) dała sobie wbić aż 11 goli w trzech ostatnich meczach PKO BP Ekstraklasy. Wyłączając beniaminków, którzy okupują miejsca w strefie spadkowej, to właśnie bramkarze Zagłębia byli najczęściej pokonywani.
Z drugiej strony warto zauważyć, iż drużyna z Dolnego Śląska trafiała do siatki rywali w każdym z siedmiu domowych meczów.
“Schematyczny” Widzew?
Widzew Łódź również nie błyszczy, co więcej jest w tabeli znaczniej niżej niż Zagłębie. Patrząc jednak na wyniki drużyny z al. Piłsudskiego można by wyciągnąć wniosek, iż w Lubinie sięgnie ona po 3 punkty. Odkąd stery w zespole przejął Daniel Myśliwiec schemat widzewiaków jest prosty… Wygrana, remis, porażka, wygrana, remis, porażka. Jutrzejsze (11 listopada) starcie będzie siódmym w lidze pod wodzą 37-letniego szkoleniowca. “Powinno” zatem przynieść zwycięstwo. Problem jednak w tym, że łodzianie w trwającym sezonie nie wygrali na wyjeździe ani za kadencji obecnego trenera, ani gdy prowadził ich jeszcze Janusz Niedźwiedź.
Kiedyś jednak musi być ten pierwszy raz…
Pucharowy powiew optymizmu
O ile w ostatnim w ostatnim ligowym meczu Widzew Łódź raził nieskutecznością, o tyle pucharowa potyczka z Wisłą Puławy była szansą na odblokowanie. Jordi Sanchez trafił do siatki rywala po raz pierwszy od 3 września. Świetne trzy kwadranse zanotował Fabio Nunes, który ostatnio grał zdecydowanie mniej (lub wcale – jak ze Stalą Mielec).
Oczywiście trudno oceniać formę drużyny w oparciu o mecz z drugoligowcem, ale wiadomo, że każda drużyna lubi sobie postrzelać i efektownie wygrać. W formie ostrzeżenia warto jednak przypomnieć, że po pucharowej wygranej 4:0 w Elblągu, w poprzedniej rundzie, Widzew Łódź… przegrał w Gliwicach z Piastem.
Daniel Myśliwiec ostrzega
Choć Zagłębie jest w dołku to jednak nie znaczy, że przed widzewiakami łatwe zadanie.
– Mimo ostatnich wyników, musimy zwrócić uwagę na kadrę Zagłębia. To nie są anonimowi piłkarze, a rozwój wielu z nich miałem okazję obserwować w minionych latach – podkreślał na przedmeczowej konferencji Daniel Myśliwiec.
Szkoleniowiec dodał również, że wysoka porażka “Miedziowych” z Rakowem może zadziałać na lubinian dwojako. Z jednej strony mogą chcieć się szybko “odkuć”, z drugiej zaś niewykluczony jest brak pewności siebie w kluczowych momentach.
Pewną niewiadomą, jeśli chodzi o skład łodzian jest obsada bramki. W Puławach dobrze zaprezentował się Jakub Szymański, a doskonale wiadomo, że w zaległym meczu z Ruchem Chorzów, który rozegrany zostanie 18 listopada, Daniel Myśliwiec nie będzie miał do dyspozycji Henricha Ravasa, który będzie przebywał na zgrupowaniu reprezentacji Słowacji. Na kogo postawi zatem w Lubinie?
🎙️ “Rywalizacja pomiędzy trzema bramkarzami jest na bardzo wysokim poziomie. Po występie Kuby Szymańskiego widać, jak ona wpływa na dwóch pozostałych golkiperów”.
–#ZAGWID— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) November 10, 2023
Trochę historii
Bilans ligowych potyczek widzewiaków z Zagłębiem jest niemal remisowy. Lubinianie mają zaledwie jedną wygraną więcej na koncie. Bilans bramkowy 59-54 na korzyść drużyny z Dolnego Śląska.
Ostatni raz komplet punktów Widzew Łódź wywalczył w Lubinie we wrześniu 2012 roku.
Jeszcze jedna ciekawostka dotycząca konfrontacji obydwu drużyna na stadionie Zagłębia – tylko dwukrotnie mecze kończyły się bezbramkowo.
Zagłębie Lubin – Widzew Łódź w Radiu Łódź
Sędzia Daniel Stefański da sygnał do rozpoczęcia meczu o godzinie 17:30. Wówczas w Radiu Łódź będzie już trwała Strefa Kibica Extra, którą poprowadzi Robert Zwoliński. W niej oczywiście Dariusz Postolski zrelacjonuje wydarzenia z Lubina. Transmisja z meczu Zagłębie Lubin – Widzew Łódź dostępna będzie również na kanale Radio Łódź Extra w naszym internetowym playerze oraz DAB+.
Tuż przed pierwszym gwizdkiem arbitra rozpocznie się także tradycyjna relacja tekstowa na radiolodz.pl, na którą zaprasza Mariusz Janik.