Wartoprzeczytać
Tłusty czwartek, czyli czas na pączka
Tłusty czwartek to dzień, który rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. Z tej okazji zajadamy się słodkimi przysmakami, m.in. pączkami. Postanowiliśmy sprawdzić, jak powstają.
Zobacz galerię [17 zdjęć]
Tradycja tłustego czwartku
Geneza święta łasuchów sięga nawet czasów pogańskich. Wiązał się ze świętowaniem odejścia zimy oraz nadejścia kolejnej pory roku. Aby uczcić przyjście wiosny zajadano się tłustymi potrawami, które musiały być popite słodkim winem.
Jeśli zaś chodzi o pączki to znane były już w starożytnym w Rzymie. Co ciekawe, nadziewano je wówczas… mięsem bądź słoniną. Słodka wersja pączków trafiła do Europy z krajów arabskich.
Zwyczaj tłustego czwartku jest znacznie starszy niż chrześcijaństwo na Ziemiach Polskich. U starożytnych Słowian był to dzień, w którym świętowano odejście zimy i nadejście wiosny. Ucztowanie opierało się na jedzeniu tłustych potraw, szczególnie mięs oraz piciu wina, oraz pączków pieczonych z ciasta chlebowego i nadziewanych… słoniną. Dr Ilona Gałązka-Czarnecka z Wydziału Biotechnologii i Nauk o Żywności Politechniki Łódzkiej patrzy na pączki okiem naukowca.