Spontan Cup to wydarzenie, które od początku swojego istnienia przyciągało do miasta setki uczestników, ich przyjaciół, rodziny i kibiców. Dziś (28 kwietnia) na boisku przy Szkole Podstawowej nr 10 w centrum miasta rywalizuje około 80 zawodników, a całości towarzyszy rodzinny piknik.
Początki turnieju wspomina jego organizator, prezes stowarzyszenia RajSport Active z Sieradza, Michał Piotrowicz.
– Widzimy się tutaj po 10 latach. Bardzo się cieszę, jest to taka mała sentymentalna podróż.
W rywalizacji bierze udział również Marcin Kobierski, były najlepszy piłkarz Warty Sieradz, a dziś razem z zespołem “Ławeczkowcy” walczący o zwycięstwo. – Świetna inicjatywa i oby takich więcej. Pamiętam jako kibic bywałem na tych turniejach na hali, to faktycznie tłumy ludzi, mnóstwo zespołów. Dzisiaj na początek 8 zespołów, więc myślę, że i tak nie jest nieźle i szacunek dla Michała, za reaktywację wydarzenia.