Stranieri z Łodzi w reprezentacjach. 43 mecz Andrejsa Ciganiksa, Henrich Ravas wciąż czeka
Dwóch zagranicznych zawodników Widzewa Łódź otrzymało powołania do narodowych reprezentacji. Po raz kolejny pierwszym wyborem Dainisa Kazakevicsa, selekcjonera reprezentacji Łotwy, na mecz eliminacji do przyszłorocznego Euro, z Armenią, był Andrejs Ciganiks. 26-latek znalazł się w wyjściowej jedenastce na poniedziałkowy (19 czerwca) mecz w Erywaniu.
1⃣1⃣ 1⃣1⃣ 1⃣1⃣ vīri cēlās kaujai un droši cīnījās!
Spēles sākums 19:00, tiešraide @viaplaysportLV ar studiju no plkst. 18:20.#LatvijasIzlase #11vilki #ARMLVA pic.twitter.com/XvTEFU5Ems
— Futbola federācija (@kajbumba) June 19, 2023
Pomocnik Widzewa spędził na boisku 64. minuty. Jego drużyna przegrała 1:2 i z zerowym dorobkiem zajmuje ostatnie miejsce w grupie D.
Drugi z powołanych widzewiaków – Henrich Ravas – wciąż nie doczekał się reprezentacyjnego debiutu. Spędził kolejny mecz na ławce rezerwowych. Słowacja pokonała we wtorek (20 czerwca) na wyjeździe Liechtenstein (1:0) i w tabeli grupy J ustępuje miejsca wyłącznie Portugalii.
Stranieri z Łodzi w reprezentacjach. Ponad godzina gry Artemijusa Tutyskinasa
W zdecydowanie gorszym humorze wtorkowy (20 czerwca) mecz el. ME kończył Artemijus Tutyskinas. Reprezentacja Litwy przegrała na wyjeździe 0:2 z Węgrami.
Dla 19-letniego obrońcy ŁKS-u Łódź był to jednak szczególny mecz. Po raz pierwszy selekcjoner wystawił go w wyjściowej jedenastce na mecz o punkty. Defensor spędził na boisku 63. minuty.
W tabeli grupy G Litwa zajmuje ostatnie miejsce z jednym punktem na koncie.
W swoich ostatnich meczach stranieri z Łodzi spędzili na boisku 127. minut. Łącznie, w trakcie czerwcowego zgrupowania, piłkarze Widzewa i ŁKS-u dorzucili do swojego reprezentacyjnego dorobku 215. minut
- Andrejs Ciganiks – 140 min.,
- Artemijus Tutyskinas – 75 min.
Obaj nie mieli jednak szczególnych powodów do radości. Łotwa przegrała oba spotkania, Litwa zanotowała remis i porażkę. Paradoksalnie, w najlepszym humorze ze zgrupowania wraca piłkarz, który nie grał, czyli Henrich Ravas. Słowacki bramkarz Widzewa wciąż nie zaliczył debiutu, ale za to jego koledzy zainkasowali sześć punktów.