Koci pomór w Polsce – tajemnicza choroba niepokoi właścicieli kotów
Na terenie Polski odnotowano wiele przypadków nieznanej jeszcze choroby u kotów z objawami neurologiczno-oddechowymi – posty o takiej treści dosłownie zalały media społecznościowe. Publikują je kliniki weterynaryjne z całego kraju, które informują, że koci pomór jest bardzo niebezpieczny i śmiercionośny.
Wśród objawów, które powinny niepokoić właścicieli kotów wymieniane są:
- hiperglikemia,
- otępienie,
- sztywność kończyn,
- duszność,
- anizokoria,
- źrenice niereagujące na światło,
- drgawki,
- ataki padaczkowe,
- spadek saturacji,
- hipokaliemia,
- podniesione parametry AST i CK z krwi.
Lekarze weterynarii uspokajają
Z postów można wyczytać również, że tajemnicza choroba atakuje koty bez względu na wiek, a leczenie nie przynosi żadnego rezultatu. Pojawiają się również głosy, że może u kotów może dochodzić do zakażenia wirusem ptasiej grypy. – Dzwonią do nas zaniepokojeni właściciele kotów, którzy przeczytali informację o chorobie w Internecie. Nie mamy jednak ani sygnałów o zgonach zwierząt, ani zgłoszeń z klinik weterynaryjnych z łódzkich lecznic – mówi Alicja Gumińska, Powiatowy Inspektor Weterynarii w Łodzi.
Właścicieli kotów uspokaja również Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Łodzi. Jak mówi, w województwie łódzkim dotąd nie stwierdzono żadnego przypadku tajemniczej choroby.
Na terenie województwa łódzkiego nie mamy żadnych sygnałów tego typu. Jeżeli chodzi o teren Polski, pojawił się komunikat na stronie Głównego Lekarza Weterynarii, gdzie wskazano, że temat poddano badaniom. Nie możemy potwierdzić i na tę chwilę nie potwierdzamy tego, że zwierzęta zostały zakażone grypą ptaków. Chciałabym to zdementować, ponieważ nie zostało to potwierdzone. W skali światowej wirus grypy ptaków był stwierdzony tylko w dwóch przypadkach u kotów – mówi Katarzyna Lasiecka, Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Łodzi.
Jak dodaje, Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Łodzi jest w stałym kontakcie z klinikami weterynaryjnymi. Jeśli tylko pojawią się jakieś sygnały z ich strony o tajemniczej chorobie, na stronie internetowej WIW w Łodzi zostanie opublikowany stosowny komunikat.