Flaga państwowa skradziona w Wieruszowie została zwrócona do magistratu
Flaga nie jest zniszczona ani ubrudzona. Cały czas jest na ułamanym drzewcu, na który wandal zarzucił linkę by ją zerwać. Wieruszowianin sam zaproponował, że odpracuje szkodę, mówi burmistrz Wieruszowa Rafał Przybył.
– Ten młody człowiek wyraził skruchę, umówiliśmy się, że na pewno w grę będą wchodziły prace społeczne, natomiast będziemy czekali na rozstrzygnięcie prokuratora. Czy to zakończy się na tym prokuratorskim etapie, czy też prokurator wyśle to pod rozwagę sądu i pod orzeczenie sądu – mówi Rafał Przybył.
Posłuchaj:
Mężczyzna zgłosił się do urzędu, po tym jak wystosowano komunikat z informacją, że całe zajście zostało sfilmowane i policja ma wizerunek wandala. Władze miasta postawiły ultimatum, jeśli sprawca się zgłosi, może to zostać uznane za okoliczność łagodzącą. Znieważenie symboli narodowych zagrożone jest karą grzywny, ograniczenie lub pozbawienie wolności do roku.