Porażka ŁSTW Politechniki Łódzkiej
Waterpoliści ŁSTW Politechniki Łódzkiej przegrali w Zatoce Sportu z liderem ekstraklasy – AZS-em Uniwersytet Warszawski – 5:20. Trener łodzian, Edward Kujawa zawiedziony był nie tylko z powodu wysokiej porażki, ale też stylu gry swoich zawodników. Nie chciał też tego tłumaczyć brakiem pełnego składu.
– Przegraliśmy strasznie, nie podjęliśmy walki. Zawodnicy z Warszawy kryli bardzo krótko, wysoko, nawet na faule. Sędziowie to puszczali, a nasi nie potrafili tej waterpolowej pozycji, po prostu opuścili nogi i się poddali. Nie było czym postraszyć, nie było w ogóle dynamitu. Wydawało mi się, że podejmą walkę, a okazało się, że się przestraszyli i przegraliśmy zasłużenie. Szkoda mi bardzo, że tak przegrywam w Łodzi na koniec swojej kariery. Sport jest piękny i trzeba oddać pałeczkę młodszym – powiedział szkoleniowiec ŁSWT PŁ.
Za dwa tygodnie ŁSTW Politechnika Łódzka zmierzy się w Bytomiu z tamtejszym WTS-em.
W ośmiozespołowej tabeli podopieczni Edwarda Kujawy są na szóstym miejscu. Tuż za nimi UKS Neptun Uniwersytet Łódzki. Liderem jest AZS Uniwersytet Warszawski.