Kolejna wygrana Widzewa u siebie
Futsaliści Widzewa pewnie pokonali przed własną publicznością Jagiellonię Białystok. Łodzianie byli faworytami i sprostali tej roli. Pierwszą bramkę w hali przy Małachowskiego zdobył Michał Marciniak w 11. minucie. Wprawdzie goście doprowadzili do wyrównania, ale w 15. minucie kolejne trafienie zaliczył Marciniak. Wynik 2:1 utrzymał się do przerwy.
Po przerwie dwa gole strzelił Jefferson Ortiz (w 23. i 28. minucie) – były to pierwsze gole Kolumbijczyka zdobyte w łódzkiej hali. Goście próbowali jeszcze gonić. W 38. minucie, grająca z wycofanym bramkarzem “Jaga”, trafiła na 2:4. Błyskawicznie jednak trzybramkową przewagę “przywrócił” Miłosz Krzempek.
Trafienie ustalające wynik meczu, w ostatniej minucie gry, było dziełem Dariusza Krawczyka.
Wygrana Widzewa była w pełni zasłużona. To bowiem łodzianie dyktowali warunki gry na parkiecie.
W Łodzi udanie zaczynają weekend 😎 #CzasNaFutsal pic.twitter.com/0JyYzOhOoC
— FOGO Futsal Ekstraklasa (@FutsalEkstra) October 13, 2023
Czytaj także: Wyspy Owcze – Polska 0:2 w debiucie Michała Probierza
Zwycięski mecz z Jagiellonią była drugim z rzędu w Łodzi, w którym podopieczni Marcina Stanisławskiego zainkasowali 3 punkty, a jednocześnie trzecim kolejnym ligowym starciem, w którym Widzew punktował.
Warto przeczytać
Przed łodzianami, podobnie zresztą jak i przed innymi zespołami FOGO Futsal Ekstraklasy, pracowity tydzień. Kolejna ligowa kolejka rozegrana bowiem zostanie już w środę (18 października). Widzew zagra wówczas w Bielsku-Białej z Rekordem.
A już w kolejną niedzielę (22 października) do Łodzi przyjedzie warszawska Legia.