Nowy tydzień, nowa organizacja ruchu. Gdzie? Na 9 łódzkich ulicach

Korki na Śmigłego-Rydza są od dzisiaj porównywalne z tymi na Piłsudskiego w porannych godzinach szczytu, a to za sprawą modernizacji alei na odcinku Przybyszewskiego – Dąbrowskiego. Rozpoczęła się ona w sobotę, ale dopiero dzisiaj nowa organizacja ruchu musiała się zmierzyć z dużym natężeniem ruchu. Efekt? Korki po horyzont. Ci, którzy do tej pory dojeżdżali do pracy przed godz. 7 w pół godziny, muszą teraz przeznaczyć na podróż dwa razy tyle.

Wykonawca modernizacji Śmigłego-Rydza wyłączył z eksploatacji wschodnią nitkę alei i pozostawił kierowcom tylko zachodnią jezdnię (w stronę Dąbrowy), po której auta przemieszczają się obu kierunkach.

– Korek do skrętu w Śmigłego-Rydza widziałam już  z balkonu przy Tatrzańskiej, dlatego pomyślałam, że pojadę przez Milionową. Jednak dojechałam do Parku Podolskiego przy Zbaraskiej i też stanęłam w korku – podkreśla mieszkanka Dąbrowy, która jechała do pracy przed godz. 7.

A właśnie Tatrzańska i Milionowa były proponowane przez Zarząd Dróg i Transportu na objazd. I to nie tylko dla kierowców jadących z południowej części Dąbrowy, ale też od strony Widzewa. Powód? Częściowe wyłączenie z ruchu skrzyżowania Śmigłego-Rydza i Przybyszewskiego. Wykonawca prac zajął nie tylko południową część tarczy skrzyżowania, ale też nitkę w stronę Widzewa na odcinku od Przędzalnianej do Tatrzańskiej. W związku z tym auta poruszają w obu kierunkach po nitce północnej. Poza tym jadąc Przybyszewskiego od strony Tatrzańskiej, można skręcić tylko w prawo w Śmigłego-Rydza. Stąd Milionowa i Tatrzańska, na której przywrócono już dwa kierunki ruchu, stanowi objazd dla tego rejonu prac.

Niestety w korkach na Dąbrowie stoją też autobusy komunikacji miejskiej, więc pasażerowie muszą się liczyć z opóźnionymi kursami. Przykładowo dzisiaj autobusy linii Z71 miały opóźnienia ok. 20 minut.

Nowa organizacja ruchu została wprowadzona nie tylko na Dąbrowie. Od dzisiaj kierowcy muszą też uważnie patrzeć na znaki jeżdżąc po Chojnach. W końcu ruch przywrócono na Strażackiej, której modernizacja trwała od 1 sierpnia, ale tylko w jednym kierunku. Auta między Królewską a Łazowskiego mogą się przemieszczać jedynie w stronę Pryncypalnej, ale dla kierowców, którzy przez wakacje i część jesieni musieli omijać Strażacką i Kongresową szerokim ruchem, jeden kierunek jazdy jest znacznie mniejszym utrudnieniem.

Niestety, od dzisiaj zamknięty jest fragment Kosynierów Gdyńskich między Osobliwą a Starościńską. Powód? Prace związane z budową infrastruktury podziemnej. Do tego nowa organizacja ruchu obowiązuje też na Paradnej, gdzie drogowcy rozpoczęli remont jezdni. Również tam wprowadzono jeden kierunek ruchu, ale tu auta mogą się przemieszczać tylko w stronę Rzgowskiej.

Natomiast całkiem z eksploatacji wyłączono 300-metrowy odcinek Kasprzaka niedaleko Manufaktury. Wiąże się to z budową tunelu średnicowego. Kierowcy nie mogą korzystać z fragmentu między Drewnowską a Gandhiego.  Nowa organizacja ruchu spowodował zmianę tras linii 65A, 65B, 87A, 99 oraz tras wyjazdowych / zjazdowych linii N1AB, N2, N5AB, N6, W, Z1, Z11, Z13, 53ABCDE, 57, 60ABCD, 73, 77, 82AB, 83, 86, 97AB.

Jakie jeszcze zmiany czekają na kierowców w dalszej części tygodnia? Nowa organizacja ruchu zostanie wprowadzona na Widzewie i Retkini. Od środy zaczną się utrudnienia na rondzie Inwalidów, co jeszcze bardziej wydłuży korki na Rokicińskiej i Piłsudskiego. Wykonawca, który obecnie wymienia jezdnię na wschodniej nic Puszkina, zamierza się przenieść na sąsiednie rondo w połowie tygodnia. Kierowcy jadący od strony Andrzejowa, którzy będą chcieli ominąć Rondo Inwalidów i przejechać przez Mileszki, muszą pamiętać od rozkopanej Pomorskiej. Wprowadzono tam ruch wahadłowy między ulicami Giewont a Edwarda/Krokusowa. Z tego względu korki na Pomorskiej też są spore.

Nadal też warto omijać Hetmańską, bo w godzinach porannego szczytu korek między Zakładowa a Rokicińską jest ogromny. Trudno nawet włączyć się do ruchu wyjeżdżając z osiedlowych uliczek, zwłaszcza, że większość z nich została zamknięta przy Hetmańskiej. Na razie kierowcy z Janowa głównie wyjeżdżają na aleję przez ul. Zagłoby, ale ma się to zmienić 22 października. Wówczas zostanie wprowadzona nowa organizacja ruchu. Drogowcy zamkną skrzyżowanie wyjazd z Zagłoby, ale za to mają udrożnić wyjazd z Billewiczówny oraz Juranda ze Spychowa.

W drugiej części tego tygodnia nowa organizacja ruchu zostanie też wprowadzona na Retkini. Tu jednak nie można mówić o utrudnieniach. Już od końca ubiegłego tygodnia przejezdna jest Karolewska, na której remontowano instalację podziemną, a 20 października utrudnienia mają zniknąć z Maratońskiej. Wykonawca prac zamierza tam wprowadzić już dwa kierunki ruchu.