Jeśli wirus, zarówno u zwierzęcia jak i u człowieka, rozwinie się przed podaniem szczepionki, wścieklizna jest w 100 procentach śmiertelna. Dlatego weterynarze alarmują, by nie bagatelizować obowiązkowych szczepień zwierząt domowych. Wracają też szczepienia zwierząt dzikich.
Szczepienia za darmo
Mieszkańcy gminy wiejskiej Sieradz mogą za darmo zaszczepić psy i koty przeciwko wściekliźnie, Rozpoczęta właśnie akcja może ochronić 200 zwierzaków. W Polsce nie ma obowiązku szczepienia kotów, ale taki zabieg jest zdecydowanie rekomendowany. Szczególnie teraz przy tak gwałtownym wzroście zakażeń, przekonuje zastępca sieradzkiego, powiatowego lekarza weterynarii Tomasz Mroczek.
– Zarażenie tą chorobą polega na tym, że w ślinie chorego zwierzęcia znajduje się wirus i poprzez dotyk, pogryzienie, pokąsanie, polizanie naszej ręki, skóry, szczególnie tej, która jest zraniona, dochodzi do zakażenia – tłumaczy Tomasz Mroczek, zastępca sieradzkiego, powiatowego lekarza weterynarii – mówi Tomasz Mroczek, zastępca sieradzkiego, powiatowego lekarza weterynarii.
Dmuchać na zimne
Pies z obowiązku, a kot i królik z odpowiedzialności – pani Marta szczepi wszystkie domowe zwierzęta. To nie jest jednak norma, specjaliści alarmują, że od obowiązku szczepienia psów uchyla się nawet połowa ich właścicieli.
– W przypadku kota to tak raz na pięć lat. Ma kontakt z innymi zwierzętami, bo znajomi przychodzą do nas ze swoimi pupilami. Nie podejrzewamy oczywiście swoich znajomych, że nie dbają o swoje czworonogi ,ale trzeba dmuchać na zimne – zaznacza pani Marta.
Nawet jeśli zwierzęta domowe rezydują tylko na podwórkach czy działkach, nie są w pełni bezpieczne, mówi właścicielka jednego z gabinetów weterynaryjnych Aneta Urbaniak.
– Patrząc na to, jacy pacjenci trafiają do naszego gabinetu, to bardzo często takie domowe zwierzęta przebywające tylko na podwórku zostają pokąsane przez nieznane właścicielowi zwierzę – mówi Aneta Urbaniak.
Specjalne szczepienia lisów
Statystyki są niepokojące: 1 przypadek wścieklizny w 2019 roku, 12 rok później, w 2021 już 111 a w tym roku 33 tylko do maja. Naukowcy badają genotyp wirusa, który jest charakterystyczny dla danego regionu i wiadomo, że do Polski dociera zza wschodniej granicy. Duży wzrost zachorowań odnotowano przy granicy województwa łódzkiego, w Mazowieckiem. Zarówno w powiecie grójeckim, jak i w powiecie płockim. Na jesień tego roku zarządzono specjalne szczepienia pierścieniowe lisów poprzez wyrzucanie przynęty nie jednej czy dwóch na kilometr, ale trzydziestu przynęt żeby jak najszybciej przymusić te zwierzęta do zjedzenia przynęty i tym samym się uodpornienia.
4 powiaty jesienią
Ponieważ szczepienia lisów zaniechano kilka lat temu, Marek Łuczak z Nadleśnictwa Złoczew przypomina jak ten proces wygląda.
– To szczepionki zrzucane z samolotu, mają one formę kostek i zwierzęta nasze domowe ani my nie powinniśmy mieć z nimi kontaktu, bo to również może być dla nas zagrożenie. Przede wszystkim ich nie rozgniatamy – podkreśla Marek Łuczak.
Profilaktyczne szczepienia w lasach przeprowadzono już w Tomaszowie i w Rawie Mazowieckiej. Jesienią działania obejmą powiaty: skierniewicki, łęczycki, kutnowski i zgierski.
Posłuchaj: