Muzeum Ziemi Wieluńskiej zaskoczone pierwszymi efektami prac archeologicznych
W dawnym obiekcie sakralnym, który ma zostać przekazany Muzeum Ziemi Wieluńskiej, trwają badania i już pierwszy ich etap zaskoczył muzealników. Okazuje się, że posadzka świątyni sprzed kilku wieków jest ponad 2 metry niżej niż obecnie. Niemcy po zbombardowaniu Wielunia w 1939 r. zasypali ją gruzem ze zniszczonych domów. Dyrektor muzeum Jan Książek mówi, że usunięcie tej warstwy może stworzyć nowe możliwości.
– Jeżeli uda się, to być może część podziemi będzie wykorzystana na cele wystawiennicze. Materiał związany z Wieluniem historycznym, z historią tego obiektu, ale także historią fary wieluńskiej, być może mogłoby się znaleźć właśnie w podziemiach – mówi Jan Książek.
Spacer archeologiczny po kościele i odkrywanie jego historii
Pogoda nie zniechęciła kilkudziesięcioosobowej grupy mieszkańców Wielunia, którzy postanowili dowiedzieć się, jakie są plany wobec dawnego kościoła ewangelickiego, który ma stać się obiektem muzealnym. W obiekcie zorganizowano spacer archeologiczny, ponieważ już początkowe prace specjalistów i pierwsze wykopy pokazują jak ciekawa i czasem jeszcze zaskakująca jest historia tego miejsca.
Wkrótce zostanie ogłoszony przetarg na właściwe i kompleksowe badania archeologiczne kościoła.