Artur Wolski: Strefa włącza się w obchody związane z sześćsetleciem Łodzi. W sobotę ma odbyć się Kongres Łódź Przyszłości, będzie też piknik. Czego tak generalnie możemy się spodziewać jutro panie prezesie?
Marek Michalik: Myślę, że możemy się przede wszystkim spodziewać bardzo atrakcyjnej imprezy, bardzo atrakcyjnego wydarzenia. Możemy się spodziewać na pewno, że przyjedzie pan premier Piotr Gliński. Przyjedzie pan minister Waldemar Buda. Możemy się spodziewać bardzo wielu atrakcji, które będą w trakcie kongresu, ale także na tym pikniku po południu. A więc cały dzień atrakcji i wszystko dla łodzian.
Goście będą współtworzyć tablicę, pamiątkę z życzeniami dla Łodzi. A czego pan by życzył łodzianom?
Pytałem o to moich współpracowników, bo tak czułem, że pan zapyta. Powiedzieli mi na początek, że chcieliby lepszych, co niniejszym przekazuję. A to, co ja sobie bardzo życzę, to żebyśmy byli z naszego miasta bardzo dumni. Żeby to miasto się na naszych oczach rozwijało, żebyśmy czuli się tutaj bezpiecznie. I żebyśmy wstając rano, mieli pewność, że to jest nasze miasto. To jest nasze miejsce na Ziemi i tutaj chcemy budować, mieszkać.
Teraz trochę o strefie. Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna to jedna z najlepszych stref na świecie. W jaki sposób zamierza pan utrzymać tak wysoki poziom w kolejnych latach?
Nie ma innego wyjścia, jak tylko starać się, aby co roku ten wynik Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej był lepszy. W zeszłym roku mieliśmy wyjątkowo dobry rok. Wyjątkowo dobre wyniki. Mieliśmy taką sytuację, że było ponad 70 nowych decyzji, czyli ponad 70 nowych inwestorów na terenie całej strefy. To jest bardzo dobry rezultat. On zresztą pozwolił nam po raz kolejny zająć miejsce w pierwszej dziesiątce najlepszych stref ekonomicznych na świecie. Chcemy też bardzo dbać o środowisko, które buduje się wokół strefy. Takie środowisko gospodarcze, to są przedsiębiorcy, to są małe średnie i przedsiębiorstwa. To są ich potrzeby, to jest znajdowanie porozumień. To jest ciągłe pytanie: „może kolejną inwestycję zrobicie?”. Działamy w strefie i zawsze mamy w głowie to, że najważniejszym w naszej działalności są przedsiębiorcy i to, co oni robią, ponieważ tworzą nowe miejsca pracy, utrzymują nowe miejsca pracy, dają ludziom to, co jest niezwykle ważne, czyli pracę.
Przed covidem firmy amerykańskie, także europejskie, inwestowały sporo w Chinach, w Azji. Okazało się, że to był później problem, dlatego, że te produkty, które były tam tworzone, nie docierały na rynki europejskie czy amerykańskie. Dzisiaj wiele z tych firm przenosi swoją produkcję właśnie do Europy, w tym do. Polski.
Tak, to jest taki proces, który my też obserwujemy. Też mamy pierwsze firmy, które właśnie rezygnują i przenoszą, albo dywersyfikuje swoją działalność i część tej działalności przenoszą do Polski. Z punktu widzenia stref, przeniesienie działalności z Chin, daje możliwość wydania decyzji o wsparciu, a więc zwolnienia z podatku.
Czy jest strategia na kolejny rok?
Ona się przygotowuje. W tej chwili rozmawiamy z naszymi ludźmi, co powinniśmy zrobić. W głównej działalności naszej szukamy takich dziur, gdzie wiemy jeszcze, że jest bardzo dużo do zrobienia. Wydaje nam się, że cały czas łódź jest takim terenem, który słabo korzysta ze strefy. Nie wiem na czym ten fenomen polega, ale tak jest. Gdybyśmy porównali ilościowo liczbę decyzji o wsparciu, liczbę inwestycji, które są realizowane w strefie Łodzi i innych ośrodkach w regionie, to byśmy uzyskali trochę niepokojący obraz – w Łodzi się mało inwestuje. Na pewno nie do wszystkich małych i średnich mikrofirm w Łodzi, dotarliśmy z informacją, że korzystanie ze strefy, to jest naprawdę duża łatwość i rzeczywiście można sporo pieniędzy zaoszczędzić. To chyba będzie taka nasza strategia na najbliższy czas. Taka, którą, łatwo wytłumaczyć. Natomiast my rozwijamy też inne działalności. Mamy swoją halę, mamy kilka projektów startupowych na pokładzie, też startupów zagranicznych.
Wspieracie firmy, które straciły na Brexicie.
To jest prawda, tej tych działalności jest na pewno w tej chwili bardzo dużo.
Może pan zdradzić, jakich dużych inwestorów możemy się spodziewać w najbliższym czasie? Zapewne tych rozmów prowadzicie sporo?
Nie zdradzę nic, natomiast powiem, że prowadzone są mocne rozmowy, duże rozmowy, poważne rozmowy. Wspiera nas bardzo minister rozwoju pan Waldemar Buda. Myślę, że to jest dla nas bardzo duże wsparcie w tej chwili, dla całego regionu łódzkiego. To, że mamy swojego ministra rozwoju, jesteśmy bardzo z tego usatysfakcjonowani. Jest bardzo duża rywalizacja stref. Poszczególne regiony, poszczególne miasta, bardzo ze sobą rywalizują. Nie ma co ukrywać dzisiaj, jeżeli chce się wygrać w tej rywalizacji, to trzeba działać. Roztropnie i mądrze.
Ale skutecznie. Na koniec panie prezesie o obchodach 600-lecia Łodzi…
Przyznam szczerze, że mój zespół, ale także innych organizacji pozarządowych, bardzo się nad tym napracował. Chciałbym wspomnieć, że naszymi partnerami jest Fundacja Życie, ale także Fundacja Ulicy Piotrkowskiej. Także inne organizacje regionalne. W pierwszej części będą bardzo ważne, jak sądzę, wystąpienia pana premiera Glińskiego i pana ministra Waldemara Budy. Osobiście spodziewam się jakichś deklaracji z ich strony na rzecz łodzian, bo jak sądzę, sześćsetlecie jest bardzo dobrym momentem do tego, żeby takie deklaracje na przyszłość składać. Wszyscy uczestnicy tego wydarzenia, tego kongresu, napiszą swoje życzenia. Wszystkie wywiesimy w strefie i wszystkie zostaną zachowane dla tak zwanych potomnych. Będą to życzenia na krótszy okres, ale także kolejne na 600 lat dla Łodzi, bo w tym dniu na pewno będzie na nas łączyło jedno. Wszyscy jesteśmy łodzianami. Wszyscy jesteśmy dumni z naszego miasta i chcemy, żeby to miasto się rozwijało. Będzie tam zresztą dużo innych atrakcji, ale nie mówię tutaj dokładnie, tylko zachęcam do tego żeby przyjść, zarejestrować się, bo ta część pierwsza jest rejestrowana. I wreszcie część druga, która jest bardzo atrakcyjna, ponieważ zostało zaproszonych wiele organizacji pozarządowych. Będziemy mieli wioskę średniowieczną, króla Władysława Jagiełłę, różne gry i zabawy, turniej palanta. Będziemy mieli także pokaz przygotowany przez Fundację Niepodległa, Lasy Państwowe z wystawami. Będzie też duża strefa gastronomiczna. Zapraszam, przyjdźcie w szczególności na ten piknik. Tak chciałbym Was zaprosić.
Który zaczyna się o godzinie?
Piknik zaczyna się o godz. 13, ale tam już wcześniej można być, można sobie wszystko oglądać. A kongres zaczyna się o godzinie 10:00.