Emmanuel Boateng nie zagra w Widzewie
Wszystko wskazywało na to, że Widzew Łódź w najbliższych dniach oficjalnie ogłosi nazwisko pierwszego zawodnika pozyskanego w zimowej przerwie. Nowym nabytkiem klubu z al. Piłsudskiego miał zostać Emmanuel Boateng, pomocnik szwedzkiego Elfsborga.
O przenosinach 26-letniego Ghańczyka do Łodzi informowały już szwedzkie media, także Widzew sugerował w mediach społecznościowych, że podpisanie umowy jest na ostatniej prostej.
W piątek (12 stycznia) sytuacja obróciła się o 180 stopni. Wszystko przez to, że zawodnik… nie przyjechał w umówionym terminie do Polski.
Emmanuel Boateng (…) miał stawić się dziś w Łodzi na testach medycznych, ale nie pojawił się w ustalonym terminie. Czekamy na pilne wyjaśnienia zawodnika, pozostając w kontakcie z jego agentem i klubem – napisał w serwisie X Marcin Tarociński, rzecznik prasowy Widzewa Łódź.
Później do całej sytuacji odniósł się także Michał Rydz, prezes klubu z al. Piłsudskiego. Jego wpis w serwisie X ostatecznie rozwiewa wszelkie wątpliwości – Emmanuel Boateng do Widzewa nie trafi. – Chciałbym, żebyśmy mogli dziś zakomunikować badania medyczne zawodnika, ale w tym momencie zasady są ważniejsze. Po okresie braku informacji – mimo wcześniejszych ustaleń i gotowej umowy z klubem – otrzymaliśmy odpowiedź, że Emmanuel Boateng nie stawi się w Łodzi i może wrócić do rozmów z Widzewem w poniedziałek. Z mojej strony temat jest zamknięty – napisał.
Chciałbym, żebyśmy mogli dziś zakomunikować badania medyczne zawodnika, ale w tym momencie zasady są ważniejsze. Po okresie braku informacji – mimo wcześniejszych ustaleń i gotowej umowy z klubem – otrzymaliśmy odpowiedź, że Emmanuel Boateng nie stawi się w Łodzi i może wrócić do… https://t.co/AFprRxznMu
— Michał Rydz (@michal_rydz) January 12, 2024
Jak informuje Szymon Janczyk z Weszło, 26-letni pomocnik wraz ze swoim agentem zaczęli wahać się nad przyjęciem oferty Widzewa, ponieważ mieli otrzymać lepszą od jednego z tureckich klubów.
Problematyczny zawodnik z ciekawą przeszłością
Emmanuel Boateng ma interesujące piłkarskie CV. Futbolowego rzemiosła uczył się w ghańskiej szkółce Feyenoordu Rotterdam. W ojczyźnie występował też w ekipie Aduana Stars, z którą grał w Afrykańskiej Lidze Mistrzów.
Po opuszczeniu Czarnego Lądu pomocnik trafił do izraelskiego Hapoelu Tel Awiw, w którym zaliczył 76 występów (3 gole, 3 asysty). Od 2021 roku jest zawodnikiem Elfsborga, z którym rok temu sięgnął po wicemistrzostwo Szwecji. Emmanuel Boateng dołożył cegiełkę do tego sukcesu – zagrał w 22 spotkaniach, strzelił gola i zaliczył 2 asysty.
W trakcie swojego pobytu w Skandynawii pokazał jednak się także z tej gorszej strony. 21 kwietnia 2023 roku został zawieszony przez klub – powodem miały być kwestie dyscyplinarne. Według szwedzkich mediów zawodnik miał prowadzić samochód na tzw. podwójnym gazie. Są to jednak nieoficjalne informacje, ponieważ Elfsborg nie ujawnił powodów ukarania 26-latka.
Oficjalnie natomiast wiadomo, że Emmanuela Boatenga nie zobaczymy na boiskach PKO BP Ekstraklasy. Na pewno nie w barwach Widzewa Łódź. Wydawało się, że może to być piłkarz pasujący do filozofii trenera Daniela Myśliwca. O tym się nie przekonamy. – Chcę mieć w drużynie poważnych i walczących za Widzew piłkarzy – trudno polemizować ze słowami prezesa łódzkiego klubu.