Ekstradycja Sebastiana M. – sprawcy wypadku na A1. Będą konsultacje przedstawicieli dwóch państw
Konsultacje odbędą się z polskiej inicjatywy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Zaplanowano je na 4 lipca. Wezmą w nich udział przedstawiciele Prokuratury Krajowej i polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości oraz przedstawicie Ministerstwa Sprawiedliwości Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Przedmiotem spotkania będzie stosowanie dwustronnej umowy o pomocy prawnej pomiędzy stroną polską i emiracką, omówienie postępowań ekstradycyjnych pozostających w biegu, w tym sprawy ekstradycji Sebastiana M. z terytorium Zjednoczonych Emiratów Arabskich – wynika z informacji przesłanych przez Biuro Prasowe Prokuratury Krajowej.
15 kwietnia do piotrkowskiej prokuratury – do postępowania prowadzonego przeciwko Sebastianowi M. – wpłynęła uzupełniająca opinia biegłego z zakresu badania wypadków drogowych, w której dokonał on pełnej rekonstrukcji zdarzenia. Opinia jest analizowana pod kątem kolejnych czynności procesowych. Może to oznaczać zmianę kwalifikacji czynu.
Mężczyźnie grozi 8 lat pozbawienia wolności za spowodowanie wypadku w ruchu lądowym. Jeżeli wypadek zostanie potraktowany jako katastrofa w ruchu lądowym – może mu grozić do 12 lat pozbawienia wolności.
Rodzinna tragedia na A1
Sebastian M. jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na A1. Do tragedii doszło 16 września 2023 roku, w Sierosławiu, w powiecie piotrkowskim. W pożarze samochodu marki Kia zginęli rodzice oraz ich 5-letni syn. Według zgromadzonych dowodów, podejrzany kierował BMW, które poruszało się z prędkością ponad 300 km/h. Pojazd niemieckiej marki miał uderzyć w auto rodziny, które następnie wpadło w bariery energochłonne i stanęło w płomieniach.
Komentowane 2
Prawo powinno zostać zmienione. Jeżeli ktoś spowoduje wypadek jadąc zgodnie z przepisami – spowodowanie wypadku. Jeżeli łamie przepisy, które zapewniają bezpieczeństwo na drodze to jest po prostu zabójcą. Czy narzędziem jest nóż, broń palna czy rozpędzony samochód – to jest ZABÓJSTWO!
A dodatkowy zarzut za ucieczkę z miejsca wypadku to już tego pana nie dotyczy? Żeby czasem za długo nie posiedział biedny w więzieniu…