Kwietne dywany w Spycimierzu nie tylko z roślin, ale też z kawy
Takich kwietnych dywanów jakie układa się z okazji święta Bożego Ciała w Spycimierzu, nie ma nigdzie indziej na świecie. Ich szczególny urok i symbolikę docenił Międzyrządowy Komitet ds. Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego.
Dywany na liście UNESCO
Tradycja układania kwietnych dywanów w Spycimierzu jest bardzo długa.
– Tradycja kwietnych dywanów sięga blisko 200 lat. Wiemy to z relacji osób, które dożyły blisko 100 lat. Już jako dzieci, a także ich rodzice i dziadkowie tę tradycję podtrzymywali. Oczywiście cieszymy się, że zauważył to świat, bo od grudnia 2021 r. jesteśmy wpisani na światową listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. Tym bardziej nas to motywuje i zachęca by o tę tradycję dbać – przyznajeks. Dariusz Ziemniak proboszcz parafii w Spicymierzu.
Kawa i kolorowe trociny
Jak powstają kwietne dywany na Boże Ciało? Mieszkańcy Spycimierza już od poniedziałku zbierają kwiaty z pól i ogrodów. W tym roku do kompozycji wykorzystali też pofarbowane trociny i fusy po kawie. Dywany podziwiali w ty mroku również mieszkańcy innych części Polski.
– Zatrzymaliśmy się w Uniejowie, gdzie wypożyczyliśmy rowery i specjalnie przyjechaliśmy do Spycimierza żeby zobaczyć kwietne dywany – mówi mieszkanka Białegostoku.
Wiara jedyną motywacją
Proboszcz parafii podkreśla, że jest bardzo dumny ze swoich parafian.
– Jedyną dla nas motywacją jest wiara. W to, co wierzymy, przekładamy na piękno niematerialne. Dlatego jestem bardzo dumny z moich parafian, że są bardzo zjednoczeni w przygotowaniu tego święta – podkreśla ks. Dariusz Ziemniak.
Nazwa | Plik | Autor |
Kwietne dywany w Spycimierzu | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z SIERADZA I REGIONU |