PGE Skra Bełchatów zwycięża w klasyku PlusLigi! Cenne zwycięstwo bełchatowian z Asseco Resovią
Siatkarze PGE Skry Bełchatów wywalczyli dwa punkty w pięciosetowym klasyku PlusLigi z Asseco Resovią Rzeszów. Podopieczni Slobodana Kovaca odnieśli swoje 36. zwycięstwo w historii pojedynków z rzeszowianami.
![PGE Skra Bełchatów zwycięża w klasyku PlusLigi! Cenne zwycięstwo bełchatowian z Asseco Resovią 1 77001 30871de14806cb47aded16d09be90593](/wp-content/archiwum/files/77001-30871de14806cb47aded16d09be90593.jpg)
Asseco Resovia Rzeszów 2:3 PGE Skra Bełchatów
(21:25; 25:21; 19:25; 25:18; 12:15)
Klasyk PlusLigi dla Bełchatowa po tie-breaku
Siatkarze PGE Skry chcieli zrewanżować się Asseco Resovii za porażkę w Pucharze Polski. Trener Slobodan Kovac posłał do boju taki sam skład, który w poprzednim meczu pokonał LUK Lublin bez straty seta. W miejsce Milada Ebadipoura pojawił się Robert Taht, dla którego to starcie było szczególne – w końcu Estończyk jeszcze nie tak dawno reprezentował rzeszowskie barwy.
Równa gra Tahta, dobra skuteczność w ataku (m. in. Aleksandara Atanasijevicia) oraz szczelny blok dały PGE Skrze zwycięstwo w pierwszej partii.
Drugi set nie poszedł już po myśli gości. Gospodarze przejęli inicjatywę, głównie dzięki mocnej zagrywce. Przy serwisie Jakuba Kochanowskiego Resovia powiększyła swoją przewagę do czterech punktów. Odrobienie strat przez bełchatowian na niewiele się zdało – rzeszowianie kontrolowali końcówkę seta i pokonali PGE Skrę.
Czytaj także: PGE Skra Bełchatów w półfinale Pucharu CEV
Trzecia odsłona klasyku przyniosła ponowne odwrócenie sytuacji. Z tą różnicą, że do skutecznego ataku goście dołożyli również skupienie w obronie, co umożliwiło atakującym bełchatowian wykończenie wielu kontr. Rzeszowianie mieli zdecydowanie mniej argumentów sportowych do powstrzymania gości, niż w poprzednich setach. To przełożyło się na wynik – PGE Skra skończyła set z sześcioma punktami przewagi nad Resovią.
Zawodnicy Asseco Resovii nie chcieli oddać rywalom trzech punktów i znów udało im się wykorzystać te same atuty, jakie dały im zwycięstwo w drugiej partii. Podopieczni Slobodana Kovaca nie mogli odpowiedzieć na celne zagrywki czy solidny blok gospodarzy. Po zwycięstwie rzeszowian w czwartym secie przyszedł czas na tie-break.
Pomimo pierwszych niepowodzeń w ostatnim secie, bełchatowian uratował Karol Kłos, którego zagrywki pozwoliły na objęcie prowadzenia (8:5). W trudnych momentach dla PGE Skry, szczególnie pod koniec meczu, ponownie drużynie pomógł Robert Taht, wybrany później najlepszym zawodnikiem spotkania.
Ale to był mecz! A najważniejsze, że ZWYCIĘSKI DLA #TEAMSKRA!
Wygrywamy po pięciu emocjonujących setach! BRAWO! #PGE #RZEBEL #PlusLiga pic.twitter.com/WSXi1sG8JK
PGE Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) February 19, 2022
PGE Skra z niewielką stratą do liderów PlusLigi
Bełchatowianie odnieśli swoje 36. zwycięstwo w historii pojedynków z Asseco Resovią w PlusLidze. Dzięki wywalczonym dwóm punktom, podopieczni Slobodana Kovaca umocnili się na trzecim miejscu w tabeli PlusLigi, tracąc dwa punkty do lidera ZAKSY Kędzierzyn-Koźle (przy pięciu meczach zaległych) oraz punkt do Jastrzębskiego Węgla (przy trzech meczach zaległych).
Przed siatkarzami PGE Skry pierwszy mecz półfinałowy Pucharu CEV. W czwartek, 24 lutego podejmą francuskie Tours VB.
OLIMPIJSKI SERWIS SPECJALNY. WSZYSTKIE INFORMACJE W JEDNYM MIEJSCU –ZIMOWE IGRZYSKA OLIMPIJSKIE PEKIN 2022. SPRAWDŹ TEŻ,PROGRAM STARTÓW POLAKÓW NA ZIMOWYCH IGRZYSKACH OLIMPIJSKICH PEKIN 2022. |