Młodzi tomaszowianie sprzątnęli miejskie błonia. Z inicjatywą wyszła Młoda Lewica
Przygotowane na społeczną akcję worki szybko się zapełniły. Trafiły do nich m.in. butelki, puszki, ale także plastik – wszystko zebrane w niedzielę na tomaszowskich błoniach.
Organizatorką zbierania śmieci jest Emilia Skibińska, koordynatorka Młodej Lewicy i EkoWiosny w okręgu piotrkowskim. Jak sama mówi – śmieci w naszym otoczeniu nie brakuje. – To jest ogromny problem dla środowiska, ale też dyskomfort wizualny. Chcemy doświadczać pięknej przyrody i natury – wyjaśnia.
Do worków trafiły głównie butelki po alkoholu i puszki oraz opakowania po chipsach. – Najciekawszym z dzisiejszych znalezisk były męskie spodnie. Ludzie nie zwracają uwagi na to, czy środowisko naturalne jest czyste, czy nie – mówi jeden z uczestników.
– Nie mamy planety B. Gdy zanieczyścimy naszą za bardzo, nie będziemy mieli gdzie się przenieść – dodaje inna.
Młodzieży pomagała posłanka Lewicy Anita Sowińska. – Ja się bardzo cieszę, że są z nami młodzi ludzie. Dla mnie jest to oznaka nowoczesnego patriotyzmu, miłości do ojczyzny i brania odpowiedzialności za to, co się dzieje – komentuje.
Posłanka zadeklarowała, że zwróci się do władz Tomaszowa Mazowieckiego o wystawienie koszy na tomaszowskich błoniach. Zapowiada podobne akcje w innych częściach okręgu piotrkowskiego.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |