W Gminie Kluki chcą odwołania wójta
Grupa mieszkańców gminy Kluki, w tym część radnych, chce odwołania urzędującej wójt Renaty Kaczmarkiewicz. Wskazują, że nie wywiązuje się ona z obietnic wyborczych. Zarzutów jest więcej.
Wójt Renata Kaczmarek odmawia komentarza w sprawie zarzutów, kierowanych pod jej adresem.
Mieszkańcy wskazują, że oliwy do ognia dolała informacja o zwrocie 350 tysięcy gminie Kleszczów. Mowa o pieniądzach, jakie gmina Kluki otrzymała od bogatego sąsiada, w ramach tzw. Solidarnościowego Funduszu Rozwoju Lokalnego. Za te pieniądze miała być wybudowana jedna z dróg. – Są publiczne kłamstwa i manipulowanie faktami, brak współpracy z Radą Gminy, brak jakichkolwiek konsultacji z Radą, nie ma konsultacji społecznych, jest fatalna polityka kadrowa. – Minęły dwa lata i pokazały, że jest coraz gorzej i gminy Kluki nie stać na to, żeby czekać trzy lata do następnych wyborów – mówią zwolennicy referendum.
Mieszkańcy zbierają podpisy pod wnioskiem o przeprowadzeniereferendum. Muszą ich zebrać ok. 350. Aby referendum było ważne, musi wziąć w nim udział 30 procent mieszkańców gminy z prawem do głosowania.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |