Wartoprzeczytać
Nie ma radnego – nie ma diety. Pomysł na dyscyplinę w Wieluniu
Przewodniczący Rady Miejskiej Wielunia ma dość spóźnień i absencji radnych w czasie sesji i komisji. Chce ich zdyscyplinować potrącając część diety za każdy taki przypadek.
– To nie będzie obniżka diet – zapewnia przewodniczący wieluńskiej rady Piotr Radowski. – Trzeba jednak wprowadzić dyscyplinę. Potrącenia z tytułu nieobecności na sesji czy na komisji. To samo w przypadku spóźnienia się na sesję powyżej pół godziny, oraz opuszczenie posiedzenia sesji czy komisji na czas dłuższy niż pół godziny – wylicza przewodniczący.
Rada Miasta Wielunia liczy 21 osób. – Zdarzały się sytuacje, ze w połowie sesji zostawało 14-15 radnych, istniały obawy czy wystarczy do kworum w czasie głosowań – mówi Radowski.
Przygotowano projekt uchwały, która zezwala na potrącenia od 5 do 20 procent diety radnego. Dziś wieluńscy rajcy otrzymują 800 złotych, a członkowie prezydium rady do 1300 złotych. Uchwała będzie głosowana na najbliższej sesji Rady Miasta, 26 kwietnia.