Samorządowcy i ekonomiści alarmują. Nowe przepisy podatkowe mogą przynieść duże straty
Chodzi o nową wyższą kwotę wolną od podatku, dzięki której według szacunków 3,5 miliona Polaków nie zapłaci podatku w ogóle lub zapłaci mniej. To oznacza, że mniej mogą też zarobić małe gminy.
Z podatku dochodowego blisko połowa przeznaczana jest na samorządy. Najwięcej pieniędzy trafia do gmin. Rachunek jest zatem prosty mniej pieniędzy od podatników to mniej pieniędzy w samorządowych budżetach wyjaśnia łódzki radny Sylwester Pawłowski. – Te podatki, które wpływać mogły z ich udziałem, zostaną wyłączone – wyjaśnia.
Z drugiej strony, najlepiej zarabiający według nowych przepisów zapłacą większy podatek. Ta grupa jednak jest mniej liczna i wciąż nie wiadomo, czy na przykład w Łodzi zrekompensuje ona straty, zastanawia się radny Mateusz Walasek. – Osób biedniejszych jest w mieście spora grupa. Załóżmy, że tych osób będzie w Łodzi kilkadziesiąt tysięcy, i już możemy mówić o kilku milionach podatku, którego nie odprowadzą.
Z szacunków ekspertów wynika, że do samorządów może trafić nawet pół miliarda złotych mniej niż dotychczas. Najbardziej poszkodowane będą małe gminy, gdzie dobrze zarabiających mieszkańców jest niewielu.
Posłuchaj relacji:
Nazwa | Plik | Autor |
Mniej dla samorządów | audio (m4a) audio (oga) |