Wyłudzają pieniądze nową metodą “na CBŚ”
Oszuści telefoniczni, którzy dzwonią do starszych osób są coraz bardziej pomysłowi. W Sieradzu wyłudzili pieniądze metodą na “akcję Centralnego Biura Śledczego.
Mieszkanka Sieradzastraciła kilkanaście tysięcy złotych. Była przekonana, że pomaga w ujęciu szajki złodziei. Najpierw zadzwoniła kobieta podająca się za jej kuzynkę, prosiła o pieniądze, ale w trakcie przerwała połączenie. Po chwili zadzwonił mężczyzna udający funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego. Poinformował, że rozpracowują szajkę wyłudzaczy i z podsłuchu wiedzą, że ci właśnie dzwonili do sieradzanki. Gdy ta potwierdziła i podała adres domowy, poproszono ją o współpracę i wykonanie poleceń potencjalnej złodziejki by móc złapać ja na gorącym uczynku, podczas przekazywania pieniędzy.
Po chwili znów zadzwoniła kobieta i poinformowała, że potrzebuje 30 tysięcy złotych. – Starsza pani powiedziała, że nie ma takiej gotówki.Kobieta zaproponowała mniejszą kwotę, zapakowała pieniądzew torebkę, włożyła do niej dwa ziemniaki i zrzuciła przez okno – mówi starszy aspirant Paweł Chojnowski z Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu.
Kobieta czekała, aż funkcjonariusze CBŚ przyniosą jej reklamówkę, po udanej akcji zatrzymania złodziejki. Oczywiście tak się nie stało, ponieważ wszystko było sprytnym pomysłem wyłudzaczy. Policja prowadzi czynności w tej sprawie.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |