Nie tylko według kibiców, ale też części łódzkich radnych to zbyt drastyczna podwyżka.
– Gdyby kibice parkowali w strefie płatnego parkowania w samym Śródmieściu Łodzi, gdzie presja parkingowa jest największa, to zapłaciliby za te 3 – 4 godziny, czyli na okres który faktycznie się spędza na stadionie, około 20 zł maksymalnie. Dla porównania w Lublinie przy stadionie miejskim stawka za parkowanie przez 3 godziny to jest około 7 zł – mówi Kosma Nykiel, radny niezrzeszony.
Tomasz Korowczyk, rzecznik Miejskiej Areny Kultury i Sportu, tłumaczy, że trzeba było urealnić stawki, które od lat nie były zmieniane.
– Ten sam system obowiązuje już przy Stadionie Miejskim im. Władysława Króla. Konieczność zmian wynika ze wzrostu kosztów obsługi sprzątania, utylizacji śmieci, odśnieżania czy też opłaty dla operatora systemu parkingowego – tłumaczy Tomasz Korowczyk.
Nowe stawki za parkowanie przy stadionie Widzewa obowiązują od 1 sierpnia.
Komentowane 2
Rzeczniku stadionu miejskiego Widzewa nie ośmieszaj się w zakresie podniesienia cen za parkowanie – bzdurne twoje tłumaczenie. Pana działania nie mają nic wspólnego z dobrem klubu Widzewa . Nie umie Pan zapanować nad prostą sytuacją dotarcia kibiców do sektora A9 (chodnik w dniu meczu wzdłuż tunelowej wyłączony z ruchu pieszego , na rogu Tunelowej przy ul. Smolarka szlaban zamknięty więc każde ominiecie go to wykroczenie ) i Pan uważa że ma Pan predyspozycje do zarządzania takim obiektem – KPINA.
Tak trzymajcie Rajcy Łodzi i zabijajcie sport w naszym mieście.