Zdaniem Jarosława Bergera Departament Środowiska Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi blokował pierwszy etap realizacji programu – czyli decyzje środowiskowe. Przez to nie mogły być zrealizowane dalsze etapy, a tym samym proces inwestycyjny był wstrzymany.
– Rok 2032 to ostateczny termin na pozbycie się azbestu w naszym kraju. Pięcioletnie odwlekanie decyzji środowiskowych zatrzymuje cały proces inwestycyjny, w tym również proces uzyskiwania dotacji unijnych. Na pewno będziemy sprawdzali, dlaczego tak się dzieje – powiedział Berger.
Kandydat do Sejmiku Województwa Łódzkiego mówił też o nieprawidłowościach w Departamentcie Klimatu i Turystyki.
– Te sygnały trzeba potwierdzić i zweryfikować, ale dowiadujemy się, że pieniądze, które miały iść dla parków krajobrazowych i na inne zadania ekologiczne były lokowane na imprezach stricte partyjnych – dodał Berger.