W bazie Szlachetnej Paczki są uwzględnione trzy najważniejsze potrzeby danej rodziny
W bazie Szlachetnej Paczki znajdują się wskazane potrzeby. Daria Patrolska mówi, że oczekującym na pomoc brakuje często na podstawowe rzeczy.
– Każdy darczyńca, odwiedzający właśnie naszą bazę, oprócz historii rodziny widzi trzy kluczowe potrzeby. To są takie potrzeby, które rodzina wskazała jako trzy najważniejsze i bazując na tym darczyńca musi pogodzić się z tym, że te trzy potrzeby muszą być spełnione. Dalej wybierając rodzinę widzi kolejne potrzeby i w zależności od tego, jaki ma budżet, może skompletować też inne potrzeby, ale te trzy kluczowe muszą być – podkreśla Daria Patrolska.
Godzinna wizyta opiekunki to za mało
Jakub Lewandowski opowiada o człowieku, który 15 lat temu z powodu udarów usiadł na wózku. Od tego czasu nie wychodzi z domu. Wolontariusze objęli go dodatkową pomocą – odwiedzają go, przynoszą mu upominki.
– Pan nie ma żadnej rodziny opiekuje się nim opiekunka z MOPS-u, która mu pomaga. Przychodzi do niego codziennie, spędzają razem godzinę. To jest dla tego pana niewystarczające, ponieważ on uwielbia kontakt z ludźmi. Kiedyś miał dużo przyjaciół, jego życie się całkowicie zmieniło. Zajmuje się nim komornik w tym momencie, więc na życie ma niecałe 350 zł miesięcznie. Wpadliśmy też w tym roku na taki pomysł, że weźmiemy pana na wycieczkę do auta, bo od wielu lat nie wychodził z domu – mówi Jakub Lewandowski.
Wolontariusze zachęcają, by łączyć się w grupy i pomagać, np. ze współpracownikami, przyjaciółmi, sąsiadami czy innymi członkami rodziny.
Posłuchaj: