Widzew Łódź wraca do ligowych zmagań
Piłkarze beniaminka PKO BP Ekstraklasy, który do najwyższej klasy rozgrywkowej wrócił po ośmiu latach przerwy, mogli spokojnie przygotowywać się rundy rewanżowej. Zawdzięczają to bardzo dobrej grze latem i jesienią, której efektem jest trzecie miejsce w tabeli.
Widzew Łódź, podobnie jak inne zespoły, musiał się zmierzyć z nietypowym terminarzem tegorocznych rozgrywek, który zdeterminowany został przez katarski mundial. Jak sobie z tym faktem poradził sztab trenerski przekonamy się zapewne już niedługo.
Choć trener Janusz Niedźwiedź nie ukrywał, że czeka na wzmocnienia na kilku pozycjach, to jednak w klubie nie wykonywano nerwowych ruchów. Trudno się temu dziwić, skoro obecna kadra radzi sobie tak dobrze. Do Widzewa w zimowej przerwie przyszedł tylko jeden gracz. Jest nim lewonożny reprezentant Łotwy Andrejs Ciganiks, który będzie rywalizował z Fabio Nunesem o grę na lewym wahadle.
W okresie przygotowawczym łodzianie trenowali m.in. w Antalyi, gdzie rozgrali trzy mecze sparingowe. Pierwszy z nich – z Unversitateą Craiova – przegrali, ale byli chwaleni za grę. Kolejne dwa już wygrali, zdobywając w każdym po cztery gole. Dynamo Czeskie Budziejowice pokonali bez straty bramki, a hat-tricka skompletował Bartłomiej Pawłowski – wraz z Jordim Sanchezem najskuteczniejszy gracz Widzewa (5 bramek) w rundzie jesiennej. O meczu z Dinamem Batumi wiadomo tylko tyle, że się odbył i zakończył wynikiem 4:2.
Na początek Pogoń
Zawodnicy Janusza Niedźwiedzia zmagania w rundzie wiosennej rozpoczną od meczu z Pogonią Szczecin. Na inaugurację zmagań ligowych widzewiacy przegrali na wyjeździe 1:2, choć wcale nie byli gorsi. W sobotę będzie szansa na rewanż. Wynik jest o tyle istotny, że obydwie ekipy mają taką samą zdobycz punktową, a Widzew Łódź jest wyżej w tabeli tylko dzięki lepszej (o jedno trafienie) różnicy bramek. Za łodzianami i “Portowcami” czają się już jednak kolejne drużyny.
– Czujemy się pewni siebie, wiemy, na co nas stać. Jesienią potrafiliśmy punktować z mocnymi rywalami, ale nie jesteśmy zadowoleni, bo sezon się jeszcze nie skończył. Chcemy go skończyć co najmniej na tym samym miejscu, na którym jesteśmy teraz. – powiedział Bartłomiej Pawłowski na briefingu przed spotkaniem z Pogonią.
🎙️ @bpawlowski9:
“Od tego jest runda rewanżowa, żeby móc podjąć kolejne wyzwania. Jutro mamy pierwszą okazję do zdobycia trzech punktów, ale nie chcemy brać rewanżu tylko na tych, z którymi się jesienią potknęliśmy, bo każdy mecz waży tyle samo”.
–#WIDPOG pic.twitter.com/rrfWjgLawE— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) January 27, 2023
Swoją drogą, można się zastanawiać nad trafnością określenia ‘runda wiosenna’, gdyż aż osiem z siedemnastu kolejek zostanie rozegranych zimą. Aura, póki co, nie przeszkadza jednak w grze, a temperaturę na stadionie podniosą na pewno żywiołowo dopingujący kibice, którzy szczelnie wypełnią obiekt przy al. Piłsudskiego.
Widzew Łódź zagra w najsilniejszym zestawieniu. Wszyscy piłkarze są zdrowi i gotowi do gry.
– Kuba Wrąbel wygląda naprawdę dobrze i jest bliski optymalnej dyspozycji. Podobnie Fabio Nunes, który będzie gotowy na pierwsze spotkanie. Jeżeli chodzi o Martina Kreuzrieglera, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby znalazł się w kadrze meczowej – powiedział podczas przedmeczowego briefingu Janusz Niedźwiedź i dodał – Każdy zawodnik zrobił mniejszy czy większy progres. Osiągnęliśmy założone cele jako drużyna. Wprowadziliśmy pewne rzeczy, które będziemy chcieli prezentować już od pierwszego meczu. Nie możemy się doczekać jutrzejszego spotkania.
Żadnego z zawodników nie wykluczają z gry kartki, a jak wyjściową jedenastkę zestawi trener przekonamy się już w sobotnie popołudnie.
Zapraszamy do Radia Łódź i na radiolodz.pl
Mecz Widzew Łódź – Pogoń Szczecin rozpocznie się o godzinie 17:30, a transmisja z niego będzie dostępna na antenie Radia Łódź od 17:25. Zapraszamy także na relację na żywo na radiolodz.pl, która rozpocznie się już po godzinie 17:00.