„Jedynka” jako pierwsza szkoła podstawowa w Sieradzu przystąpiła do programu wydawania śniadań dla uczniów. Codziennie uczniowie dostają rano na stołówce świeżutkie kanapki. Rodzice mogą je wykupić dla swoich dzieci jednorazowo – w cenie 2 zł 50 groszy – lub wnosząc miesięczną opłatę abonamentową.
fot. Sławomir Cybulski
Coraz więcej rodziców decyduje się na to, by w takiej formie zaopatrzyć swoje dziecko w dodatkowy posiłek.
Częściowo jest to odpowiedź na sugestie samorządu uczniowskiego. Zasugerował, by wstawić maszynę z żywnością. Pomysł nie spodobał się rodzicom, stąd te śniadania – mówi Piotr Bąkowicz, dyrektor sieradzkiej „Jedynki”.
Jak dodaje Paweł Osiewała, prezydent Sieradza, oprócz samego posiłku, ważny jest jeszcze jeden aspekt. – Jak wejdziemy na stołówkę, zobaczymy, że jest to miejsce, gdzie są stoły. A stół w tradycji, nie tylko naszej, zawsze łączył. Dzieci mają czas na to, żeby być ze sobą, porozmawiać, a nie tylko patrzeć w telefon – zaznacza.
fot. Sławomir Cybulski
Śniadania i obiady, uczniowie „Jedynki” spożywają w wyremontowanej szkolnej stołówce. Na wyposażenie jej wraz z kuchnią, pozyskano 80 tys. zł dofinansowania z rządowego programu „Posiłek w szkole, posiłek w domu”. Kolejne 60 tys. zł dołożyło miasto.