Postępowania sądowe blokują wyburzenie kamienicy
Dopóki trwają postępowania w sądach administracyjnych, kamienicy przy Kilińskiego 49 nie można wyburzyć i odbudować – mówi radny Damian Raczkowski. Dodaje, że – ponieważ budynek grozi zawaleniem – nie można przywrócić ruchu tramwajów na ulicę Kilińskiego, na odcinku od Narutowicza do Jaracza.
– Jedna osoba wykorzystuje wszystkie możliwości prawne, bo już czwarty raz Wojewódzki Sąd Administracyjny odrzuca jego skargę. Apelujemy do pana Bednarka by naprawdę zaprzestał tych działań, bo to nic nie pomoże. Dużo lepiej jest ten budynek wyburzyć, wybudować według nowego projektu, mieć ten kawałek narożnika zamknięty i ruch tramwajowy – mówi radny Damian Raczkowski.
Społecznik oczekuje odbudowy kamienicy
Wojciech Bednarek, społeczny opiekun zabytków, uważa, że kamienica przy Kilińskiego 49 powinna zostać odbudowana. Przypomina, że mieściła się w niej jedyna szkoła żydowska w powojennej Łodzi, szkoła imienia Icchaka Pereca. Łodzianin uważa też, że kamienica została celowo doprowadzona do samozawalenia.
– Naprawdę ubolewam nad tym, że okoliczni mieszkańcy czy użytkownicy tego terenu mają trudności, ale to nie moja wina, że Urząd Miasta Łodzi nie chce się przyznać, że ktoś u nim ma chrapkę na tę działkę, a pod płaszczykiem tego, że tam nie mogą jeździć tramwaje, robi się ze mnie winowajcę – podkreśla Wojciech Bendarek.
Wykreślona z rejestru zabytków
Kamienica przy Kilińskiego 49 była wpisana do rejestru zabytków od 2013 r. Od 2019 r. należy do miasta, które tak, jak i jak poprzedni właściciel – nie podejmowało prac remontowych.
W maju zeszłego roku zawaliły się stropy i dach niezamieszkanego budynku, we wrześniu – Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zaakceptowało wniosek władz Łodzi o wykreślenie go z rejestru zabytków.
Obecnie skarga Wojciecha Bednarka, który domaga się anulowania tej decyzji ministerstwa, czeka na rozstrzygnięcie Naczelnego Sądu Administracyjnego.