Walka o życie Feniksa
Porzucone zwierzę zostało znalezione przez spacerowiczów. Skrajnie wychudzony i zaniedbany leżał i krążył w lesie, czekając na ratunek. Pies otrzymał imię Feniks. Teraz z pomocą Animal Sos Psiakowo walczy o zdrowie i życie. – Nie jesteśmy w stanie ocenić czy to pies rasowy czy w typie rasy, ma tyle obrażeń, bo jego wygląd jest naprawdę tragiczny – mówi Jolanta Wojciechowska ze Schroniska dla zwierząt – Animal Sos Psiakowo Centrum Adopcyjne. – Pies docelowo powinien ważyć 60 kilogramów, a waży 27. Jest potwornie wychudzony i zaniedbany, wszystkie kości są na wierzchu, ma ogromną liczbę kleszczy, pcheł, zanieczyszczeń na skórze – mówi Jolanta Wojciechowska.
Zwierzę było przetrzymywane w klatce
– Pies ma obcięty ogon i przycinane czyli kopiowane uszy. To w Polsce jest niedopuszczalne od kilkunastu lat. – zwraca uwagę Jolanta Wojciechowska. – Nie wiem kto i dlaczego to zrobił. Kopiowanie polega na chirurgicznym obcinaniu uszu i ogonów w celu nadania im innych kształtów. Te uszy były z ranami, mogło być to niedawno lub muchy zrobiły swoje – mówi Jolanta Wojciechowska
Opiekunowie ze schroniska oceniają, że psiak jest bardzo mocno wystraszony. Wygląd zwierzęcia wskazuje, że było przetrzymywane w klatce, ma powykrzywiane i zdeformowane łapki. Chodzi, jakby nie wiedział jak je stawiać
Na szczęście skrajnie wychudzony i zaniedbany pies już zaczyna jeść, bierze chętnie leki, czekają go prześwietlenia, badanie serca. Ważne jest, aby przybierał na wadze.