Skatowany pies znaleziony w Sokołowie
Wystarczyło kilka godzin, by w mediach społecznościowych post z informacją o poszukiwaniu sprawcy udostępniło ponad 10 tys. osób. Nic dziwnego, zdjęcia ilustrujące stan najprawdopodobniej owczarka niemieckiego mrożą krew w żyłach. Dodano je na profilu DIOZ – Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt, którego przedstawiciele, zawiadomieni przez mieszkańców miejscowości, przyjechali by ratować psa.
Oprawcy zwierzęcia jeszcze nie odnaleziono, choć na razie nie wiadomo, czy ktoś podrzucił psa do Sokołowa, czy też może dopuścił się tego któryś z mieszkańców tej niewielkiej miejscowości w powiecie sieradzkim. Miejscowi twierdzą, że to niemożliwe, by któryś z ich sąsiadów mógł doprowadzić czworonoga do takiego stanu.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Jak mówi Krzysztof Andrzejewski, wójt gminy Goszczanów, władze gminy wiedzą o sprawie, zapewniając, że reagują na każdy taki sygnał. Niestety, skatowany pies nie przeżył. Sprawą zajmuje się już policja.