Sensacja w Atlas Arenie. Tajlandia lepsza od Polski
Środowy (20 września) mecz rozpoczął się fatalnie dla podopiecznych trenera Stefano Lavariniego. Przegrywały 0:6. Polki były bliskie wyrównania (10:11), ale chwilę później znów pojwiły się błędy w ich grze. Mimo że trener próbował coś zmienić zmianami, pierwsza partia padła łupem Tajek 25:18.
Drugi set to absolutna dominacja i popis naszych zawodniczek. Prowadziły 3:0, 5:1, 8:2. Rywalki popełniały błędy, a Polki grały koncertowo. Ostatecznie set nr 2 zakończył się wynikiem 25:7 na korzyść gospodyń. Ich skuteczność w ataku wynosiła aż 73 proc.
Mogło się wydawać, że nasze zawodniczki mają rywalki z Azji na widelcu. Nic bardziej mylnego. Trzecia partia to zupełnie nowe rozdanie. Choć pierwszy punkt wygrały Polki, zdecydowanie lepiej w seta weszły Tajki. Wypracowały sobie pięciopunktową przewagę (9:4, 16:11, 23:18), która ostatecznie stopniała do trzech „oczek” – Azjatki wygrały do 22.
Polki lepiej zaprezentowały się w czwartym secie. Nie pozwoliły odskoczyć rywalkom i same zaczęły budować przewagę (14:10). Tajki zniwelowały straty (17:18, 21:22), ale to podopieczne Stefano Lavariniego lepiej wytrzymały końcówkę. Po podwójnym bloku wygrały 25:23.
Decydujący set był niezwykle wyrównany od samego początku. Walka toczyła się punkt za punkt. Po zmianie stron 8:7 prowadziły gospodynie. Niestety, chwilę później zespół z Azji skorzystał na nieporozumieniu Szczygłowskiej i Wołosz. Po kolejnej akcji zrobiło się 10:10, a następnie 12:11 dla naszych. Ostatnie cztery punkty na swoim koncie zapisały jednak Tajki. Po autowym ataku Stysiak wygrały 15:12, a całe spotkanie 3:2.
Po zaciętym meczu reprezentacja Polski przegrywa z Tajlandią w czwartym spotkaniu Turnieju Kwalifikacyjnego w Łodzi ❗️ Ale głowy do góry – mamy tutaj jeszcze trochę do wygrania 🔥🔥🔥
Polska-Tajlandia 2️⃣:3️⃣ (18-25; 25-7; 22-25; 25-23; 12-15) pic.twitter.com/xnGtDmme4Y
— POLSKA SIATKÓWKA (@PolskaSiatkowka) September 20, 2023
Polska – Tajlandia 2:3 (18:25; 25:7; 22:25; 25:23; 12:15)
Sensacja w Atlas Arenie stała się faktem. Polki pierwszą porażką w czwartym meczu nieco skomplikowały swoją sytuację, ale ta wciąż nie jest zła. „Biało-Czerwone” kolejny mecz rozegrają w piątek (22 września). Ich rywalkami będą Niemki (godz. 17.30).