Remont pl. Wolności kontra lokale gastronomiczne
Przede wszystkim coraz wyższe opłaty są powodem zamknięcia się kolejnego z lokali gastronomicznych na pl. Wolności. Jednak roboty drogowe utrudniające działalność lokalu przeciążyły szalę. Rozkopany plac omijają piesi, do tego remont pl. Wolności uniemożliwił prowadzenie ogródka przy lokalu w okresie wakacyjnym i powoduje tymczasowe problemy z dostępem do wody. W ten sposób znajomi ze studiów, którzy niemal sześć lat temu założyli spółdzielnię socjalną by stworzyć wyjątkowy lokal przy pl. Wolności, muszą zrezygnować z tej działalności.
– Trudności finansowe dojeżdżają nas w tym roku za mocno (…) i finalnie remont Placu Wolności, który ogranicza mocno naszą widoczność, sprawia że zniknęliśmy całkiem z przejściowego szlaku, utrudniał nam przez cały rok prowadzenie ogródka i okazjonalnie powoduje przerwy w dostawie wody – tłumaczą członkowie kooperatywy w mediach społecznościowych.

Przebudowa pl. Wolności miała trwać tylko rok
Przebudowa pl. Wolności miała trwać tylko rok. Przypomnijmy, że rozpoczęła się 25 kwietnia, więc w kwietniu przyszłego roku powinna się kończyć. Akurat tuż po szóstych urodzinach, które świętowałby lokal prowadzony przy pl. wolności przez spółdzielnię pracy.
Niestety, roboty przez długi czas stały w miejscu. W okresie wakacyjnym, gdy lokal nie mógł prowadzić ogródka, z jego okien – zwłaszcza na drugim poziomie – można było “podziwiać” panoramę rozkopanego pl. Wolności, na którym nie było widać drogowców. Wówczas magistrat tłumaczył, że remont pl. Wolności został przystopowany przez prace archeologiczne. Co odkryto? Zabytkowe studnie.
Tymczasowe zawieszenie działalności
Gdy archeolodzy pracowali na pl. Wolności, właściciel innego lokalu po sąsiedzku, ogłaszał tymczasowe zawieszenie działalności. Powód? Oczywiście remont pl. Wolności i inne prace drogowe, które ograniczały dostęp klientów do lokalu.
– Dotarcie do nas stanowi powoli nie lada wyzwanie. Remont pl. Wolności, ulicy Ogrodowej, Nowomiejskiej paraliżuje ruch w naszej okolicy i nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie coś się poprawi, wręcz przeciwnie będzie tylko gorzej. Obniżenie kosztów najmu przez magistrat na niewiele się zdało. W obecnej sytuacji nie jesteśmy w stanie funkcjonować. W związku z tym jesteśmy zmuszeni zawiesić naszą działalność do momentu jak sytuacja nie ulegnie poprawie – tłumaczyli w lipcu właściciele lokalu.

We wrześniu jednak lokal ponownie wznowił działalność, chociaż w innej formule. Czy sytuacja na pl. Wolności uległa poprawie? Raczej nie, bo ostatnio magistrat informował, że nakłada kary na firmę odpowiedzialną zarówno za remont pl. Wolności, jak i modernizację ul. Północnej. Tym razem opóźnieniom nie są już winne badania archeologiczne, a sposób pracy wykonawcy.
Komasacja inwestycji i woonerf na lata
Pewnie łatwiej byłoby prowadzić lokale przy pl. Wolności, gdyby w tym samym czasie nie była rozkopana Północna i Nowomiejska. Jednak Zarząd Inwestycji Miejskich ostatnio komasuje inwestycje. Wkrótce do pl. Wolności, Północnej i Nowomiejskiej dołączy Legionów, gdzie również rozpocznie się modernizacja.
A jak z nadzorem nad tymi pracami? Idealnym przykładem jest budowa woonerfu na Moniuszki, która nadal trwa. Przypomnijmy, że prace rozpoczęły się w kwietniu 2021 r. i miały się zakończyć jesienią ubiegłego roku. W tym czasie przy Moniuszki zamknął się jeden z lokali, który działał przez 8 lat. Jednym powodów była oczywiści utrata klientów na rozkopanej ulicy. Natomiast końca dobiega kolejna jesień, a woonerf na Moniuszki nadal nie jest gotowy.