Modernizacji Placu Wolności i Północnej nie blokują już prace archeologiczne
O tym, że ani przy modernizacji Placu Wolności ani przy przebudowie Północnej postępu prac nie widać, łodzianie mówią od dawna. Do tej pory magistrat informował, że prace budowalne są przystopowane z powodu prac archeologicznych. Na placu odkryto m.in. dawne studnie, a na Północnej stary kanał i publiczną łaźnię.
Jednak zgodnie z informacjami przekazanymi ostatnio przez łódzki magistrat oraz radnych KO, przyczyną opóźnień prac jest ich wykonawca. W przypadku obu budów ten sam – firma Trakcja. Według magistratu nie dotrzymuje on terminów zapisanych w umowach.
Naliczą kary w wysokości 15 tys. zł za dzień
Przykładowo pod koniec listopada powinny zakończyć się prace na północnej nitce ulicy Północnej, a obecny zakres wykonanych tam prac według urzędników tego nie zwiastuje. Dlatego zapowiadają oni ukaranie wykonawcy. Na razie jednak wykonawca otrzymał 35 tys. kary za uchybienia w zakresie BHP i za uszkodzenie korzeni drzew podczas prowadzonych prac.
Magistrat zaznacza, że jeśli firma nie dotrzyma terminów zapisanych w umowach, to za każdy dzień opóźnienia będzie jej naliczana kara w wysokości 15 tys. zł za dzień.
Komentowane 1
Firma Trakcja znana jest z opóźnień. To teraz miasto poczeka sobie… 10 lat za skończeniem prac.