Referendum w Piotrkowie Trybunalskim?
Czy w Piotrkowie Trybunalskim odbędzie się referendum? Przeprowadzenie inicjatywy referendalnej zapowiedziała Beata Dróżdż, radna Sejmiku Województwa Łódzkiego.
Ma dotyczyć odwołania Juliusza Wiernickiego, prezydenta miasta, a także piotrkowskiej Rady Miasta. Jak powiedziała naszemu reporterowi Beata Dróżdż, trwają już przygotowania do rozpoczęcia inicjatywy.
Inicjatywa powstała już kilka dni temu. Mamy przygotowane dokumenty, zbieramy tylko podpisy. Grupa inicjatorów musi liczyć 15 osób. Z tej piętnastki musi zostać wybrany pełnomocnik. Następnie podpisujemy dokumenty i składamy je do komisarza wyborczego – mówi Beata Dróżdż.
Oprócz odwołania prezydenta, referendum ma dotyczyć także odwołania Rady Miasta.
Jak tłumaczy Beata Dróżdż, powodem, dla którego chce rozpocząć inicjatywę referendalną, jest lekceważąca – jej zdaniem – postawa prezydenta i radnych wobec części mieszkańców Piotrkowa, którzy są zaniepokojeni pomysłem utworzenia w mieście Centrum Integracji Cudzoziemców.
„Może się udać”
Pomysł popiera Łukasz Janik, piotrkowski radny Prawa i Sprawiedliwości. – Być może zmiana w mieście jest potrzebna. To referendum może się naprawdę udać, ponieważ no widzieliśmy, z jaką pogardą pan prezydent traktuje mieszkańców – mówi.
Z kolei Mariusz Staszek, przewodniczący Rady Miasta w Piotrkowie Trybunalskim, uważa, że wszczęcie inicjatywy referendalnej to krok w kierunku spełniania politycznych ambicji niektórych osób.
Jeżeli się czyni dobro w kwestiach rozwoju miasta, to są też tacy, którzy mają ambicje polityczne i chcą być prezydentami. Poczekamy i zobaczymy – dodaje.
W uzasadnieniu wniosku czytamy m.in. o braku konsultacji społecznych przy kluczowych decyzjach, ignorowaniu głosu mieszkańców i braku transparentności w działaniach władz Piotrkowa Trybunalskiego.