Policjanci chcieli sprawdzić pojazd, który nie miał sprawnego oświetlenia, ale jego kierowca zamiast się zatrzymać, przyspieszył i zaczął uciekać. Wtedy rozpoczęto pościg.
Aspirant Dariusz Kaczmarek z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku mówi, że gdy osobowy Seat Ibiza na obrzeżach miasta uderzył w drzewo, okazało się, że jego kierowcą jest 17-latek bez prawa jazdy,
rzewo. Jak się okazało, za kierownicą seata siedział 17-latek. Na szczęście nie odniósł obrażeń. Kierujący pojazdem twierdził, że nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo nie ma prawa jazdy. Dodatkowo bał się konsekwencji, jakie może ponieść za kierowanie pojazdem nie mając do tego stosownych uprawnień. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami powiedział, że chciał tylko przejechać się po mieście – mówi Aspirant Dariusz Kaczmarek
Ucieczka przed policją może mieć dla nastolatka poważne konsekwencje. Osoba, która nie zatrzymuje się na wezwanie umundurowanych policjantów i kontynuuje jazdę, musi się liczyć z karą od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności. Gdyby się zatrzymał, odpowiadałby tylko za wykroczenie.