Polskie piłkarki po raz pierwszy w historii awansowały na Euro!
Po wygranej 1:0 w Gdańsku, dzisiaj polskie piłkarki walczyły o marzenia w Wiedniu. Długo utrzymywał się bezbramkowy remis, a w trzeciej minucie doliczonego czasu gry drugiej połowy kropkę nad i postawiła Ewa Pajor, która trafiła z kilku metrów po kontrataku i doskonałym dograniu Dominiki Grabowskiej.
Urodzona w Uniejowie Pajor mogła świętować podwójnie, bo dzisiaj obchodzi 28. urodziny.
– Niesamowity dzień, wiele emocji. Jestem bardzo szczęśliwa, że awansowałyśmy na Mistrzostwa Europy. Tak świetnie mi się gra z tą drużyną, że tak naprawdę to czerpałam ogromną radość z każdej minuty na boisku. Nawet jak było ciężko, nawet jak już było doliczone to 6 minut, ale cieszyłam się tym, że możemy zrobić to razem, że możemy wszystkie cieszyć się później z tego awansu – mówi Ewa Pajor.
Czy Ewa Pajor ma jakieś wymarzone rywalki na historycznym EURO dla Polski? – Nieważne naprawdę z kim zagramy, jestem szczęśliwa, że jedziemy na Euro i to jest najważniejsze, a z kim będzie nam dane tam zagrać, to zobaczymy i i będę się cieszyć z każdego przeciwnika.
Czytaj także: Mieszkańcy Strykowa się skarżą. Fabryka odpowiada. Burmistrz organizuje spotkanie
Losowanie grup Mistrzostw Europy kobiet 2025 odbędzie się 16 grudnia.
Warto dodać, że w kadrze na spotkanie w Wiedniu było kilka piłkarek, które wchodziły do dorosłej piłki w UKS SMS-ie Łódź. W pierwszym składzie wyszły Adriana Achcińska, Wiktoria Zieniewicz i Nadia Krezyman, którą w drugiej połowie zmieniła Klaudia Jedlińska, a na ławce rezerwowych była bramkarka Oliwia Szperkowska.