BIP
Radio Łódź to najstarsza rozgłośnia w Łodzi, od 1931 roku dostarcza informacje mieszkańcom miasta i regionu. Polski Dzień Radia to także moment, by przypomnieć, że wielu nie wyobraża sobie życia bez tego medium. My – radiowcy – na pewno. Dla nas święto jest każdego dnia.
Zobacz, jak wygląda praca w naszej rozgłośni. Bo radio to przecież ludzie!
Świętujemy Polski Dzień Radia. Uruchomienie stacji nie wymaga wysiłku. Kilka dotknięć ręką i antena wysyła swe fale w przestrzeń eteru. Nie zapominajmy jednak, że wszystko, co dzisiaj działa z taką precyzją, po wyjściu Niemców było kupą gruzów i poskręcanych drutów. I tutaj był wysiłek. Tu była ciężka praca ludzkiego robotnika i technika, żeby serce radia zaczęło pracować, musiały pracować przez wiele miesięcy, wypełnione entuzjazmem, serca ludzkie. Teraz wszystko gotowe.
Radio Łódź dysponuje czterema studiami emisyjnymi (A1, A2, A3, A4) oraz trzema studiami nagrań (studio S1 im. Henryka Debicha, S2 i S3). Posiada studio w Sieradzu oraz kilkoro korespondentów regionalnych w województwie łódzkim.
Posłuchaj:
Dziennikarze Radia Łódź to ludzie z pasją
– Na początku radio było pasją, później stało się pracą i pasją. Myślę, że tak jest do dzisiaj i to też było tak, że kiedy pojawiłem się w radiu, to był taki moment, kiedy byłem młodym człowiekiem, nie wiedziałem, co chce w życiu robić. Kiedy wszedłem do radia, zobaczyłem studio, zobaczyłem świecącą się na czerwono lampkę. W mojej głowie też się zapaliła lampka i już wiedziałem, co chcę w życiu dalej robić.
Świętujemy dziś Polski Dzień Radia. Niektórzy nasi radiowcy nie przypuszczali, że radio stanie się ich miejscem spełniania się zawodowo. – Chociaż z wykształcenia jestem dziennikarzem, ale tak naprawdę to całe życie myślałam, że będę malować obrazy. Wyszło inaczej i myślę sobie, że to bardzo dobrze, że tutaj trafiłam, bo radio to jest taki piękny świat. Tak się utarło, że to “teatr wyobraźni” i myślę, że tak jest i to opiera się właśnie na na głosie. Całą resztę możemy sobie wyobrazić – wyjaśnia Izabella Berkowska z Radia Łódź.
– Żyjemy w czasach, w których bardzo dużo się dzieje i bardzo dużo różnych informacji jest wokół nas. Jeżeli coś pojawia się na antenie radiowej, to to żyje powiedzmy przez tych kilkanaście sekund, kiedy ten dźwięk wybrzmiewa, a później te informacje gdzieś znikają. Wiadomo, że nikt nie ma teraz czasu, żeby tego radia słuchać cały czas. Radio – ale to jest moje zdanie – nie do końca jest dziś takim medium towarzyszącym nam non stop, dlatego jeżeli nasze programy czy informacje, które produkujemy, trafią na portal internetowy, trafią do mediów społecznościowych, to zawsze do tego można wrócić, kiedy będzie potrzeba, kiedy będzie na to czas – tłumaczy Konrad Ciężki z Redakcji Nowych Mediów RŁ.
Realizator programu tworzy perfekcyjne dzieło
Realizator programu jest tą osobą, która łączy pracę wszystkich, aby otrzymać jedno perfekcyjne dzieło. – Najważniejszy jest słuch, żeby realizator słyszał. To jest podstawa, bo jednak jesteśmy pierwszym słuchaczem radia i mamy wpływ na to, czego słuchają inni, więc to jest istotne. Liczy się także precyzja i bezwzględność w działaniu, żeby nie popełniać błędów na antenie. Ważna jest też podzielność uwagi, bo wiele rzeczy się dzieje jednocześnie trzeba nad tym zapanować. Radio to jest praca z ludźmi – mówi Tomasz Ferliński, realizator programu w Radiu Łódź.
Halo, halo, tu Radio Łódź nad Wartą
W malowniczym, pięknym, historycznym Sieradzu mieści się oddział Radia Łódź studio Radia Łódź nad Wartą.
– Nadajemy tu program codziennie od poniedziałku do piątku od 6 do 9 rano właśnie dla mieszkańców zachodniej części naszego regionu, zachodniej części województwa łódzkiego, od Sieradza, przez Zduńską Wolę, Łask, Wieluń, Wieruszów, Uniejów, Poddębice, Pajęczno i Działoszyn. Wszędzie tam możemy się usłyszeć, możemy się zobaczyć.
Dziś Polski Dzień Radia, a my chcemy przekazać jedno… Dziękujemy, że codziennie jesteście z nami!
Wartoprzeczytać
