7 lat temu w Polsce rozpoczęto kampanię „Stop pożarom traw”. Wydaje się jednak, że większą siłę oddziaływania na osoby, które wciąż wierzą, że to świetny sposób zrobienia porządku i użyźnienia gleby, ma pogoda niż apele. Im szybciej nastąpi ciepła wiosna tym szybciej i częściej płoną trawy. W województwie łódzkim strażacy gasili już pożary nieużytków ponad 230 razy.
Jest pewna prawidłowość w strażackich statystykach, zależna od ukształtowania terenu i gęstości zabudowy w regionach. Powiat sieradzki przoduje w pożarach stert słomy, ale często płoną też między innymi nadwarciańskie łęgi w Sieradzu.
Posłuchaj relacji i dowiedz się więcej:
Płonący las to już duże straty finansowe. Podobnie jak zniszczone pożarem sterty słomy, a te w powiecie sieradzkim płoną bardzo często. Po zimie, gdy słoma jest wysuszona, trudno podejrzewać samozapłon, mówi st. kpt. Marcin Zwierzak z sieradzkiej komendy straży pożarnej. W ubiegłym roku wiele zdarzeń wskazywało, że w regionie działa seryjny podpalacz.