W środę (18 grudnia) burza w PiS została zakończona – przynajmniej na razie. Bartosz Domaszewicz, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi, uznał nowego przewodniczącego Klubu PiS.
Bardzo się cieszę, że radni Klubu Prawa i Sprawiedliwości wewnętrznie się porozumieli. Chociaż obserwuję, że radny Radosław Marzec próbuje z czwartej czy piątej ławki nadrobić jakieś względy u pani Wojciechowskiej – mówił.
Nowym przewodniczącym Klubu PiS został Marcin Buchali. – Przewodniczący Domaszewicz skorzystał ze swoich kompetencji, czyli ogłosi zmiany w Klubie. Nie miał innych kompetencji, by decydować o tym, kto zasiądzie w Prezydium – zaznaczył nowy szef Klubu Radnych PiS w Radzie Miejskiej w Łodzi.
Przypomnijmy, jeszcze we wtorek (17 grudnia) Bartosz Domaszewicz, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi, radny KO, twierdził, że Klub Radnych PiS w Łodzi nie ma przewodniczącego. Jak informowaliśmy, dotychczasowy przewodniczący klubu Radosław Marzec został zawieszony w prawach członka partii i odwołany z funkcji na wniosek szefowej lokalnych struktur. W poniedziałek (16 grudnia) złożył rezygnację, ale – zdaniem Domaszewicza – to nie zamykało sprawy.
Nie doszło do legalnego zebrania radnych, którzy mogliby zmienić i regulamin klubu, i ewentualnie jego władze. Teraz przewodniczący zrezygnował, więc Klub Radnych PiS jest pozbawiony przewodniczącego. Klub powinien się zebrać i wybrać swoje nowe władze, następnie poinformować mnie jako przewodniczącego Rady Miejskiej w Łodzi o tym wyborze – mówił radny KO.
Radnemu KO odpowiedziała Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, posłanka PiS, szefowa łódzkich struktur partii. To na jej wniosek prezes Jarosław Kaczyński zawiesił Radosława Marca i Krzysztofa Stasiaka w prawach członków partii. – Myślę, że radny Marzec potrzebował trochę więcej czasu, by pogodzić się z sytuacją. Kategorycznie nie zgadzamy się jednak, by Platforma Obywatelska wybierała, kto ma być kim w PiS-ie – komentowała.