Kozakiewicz pokazuje… serce
Według Macieja Kozakiewicza nowy gest ma pokazywać, że jego program wyborczy nie jest zbudowany na sprzeciwie i walce, ale na działaniach dla wyborców i wspólnie z innymi siłami politycznymi.
Kandydat na europosła mówi, że pomimo startu z listy KO jest bezpartyjnym ekspertem i przedsiębiorcą społecznym, któremu zależy na zdrowiu Polaków.
– To, co mogę wnieść, to więcej spokoju, więcej fachowości, rzeczowości i dbania o ludzi, żeby polityka rzeczywiście ponownie zaczęła głównie służyć ludziom, żeby politycy zaczęli rozwiązywać nasze wyzwania związane z jakością życia, bezpieczeństwem, kosztami funkcjonowania gospodarstw domowych, czy przepisami podatkowymi – wylicza Kozakiewicz.
![Nowy „gest Kozakiewicza”. Autorem kandydat KO do europarlamentu 2 1000007782](https://radiolodz.pl/wp-content/uploads/2024/05/1000007782-150x150.jpg)
![Nowy „gest Kozakiewicza”. Autorem kandydat KO do europarlamentu 3 1000007787](https://radiolodz.pl/wp-content/uploads/2024/05/1000007787-150x150.jpg)
Kandydata do Parlamentu Europejskiego rekomenduje słynny skoczek o tyczce Władysław Kozakiewicz, który wielu znany jest głównie z gestu protestu na igrzyskach olimpijskich w Moskwie w 1980 roku. Były lekkoatleta wspólnie ze swoim dalekim krewnym zaprezentował dziś nowy gest – dłonie splecione w znak serca. Mają one być symbolem działań kandydata w PE.
– Wszyscy ludzie chcieli tego gestu, czy to był komunista w Polsce, czy demokrata. Był to gest złości na to, co się działo w tamtym czasie. Teraz ten gest jest zupełnie inny. My wszyscy walczymy o to, żebyśmy się złożyli na lepszą Polskę, żebyśmy się do siebie uśmiechali, żebyśmy wymyślali, co możemy zrobić dla Polski dobrze – wyjaśnia mistrz olimpijski.