Miały trafić do prokuratury, a znaleziono je na zgierskim placu zabaw – akta z postępowania karno-skarbowego.
– Znajdowały się one w kopercie. Materiały przesłane jako przesyłka kurierska do Prokuratury Rejonowej w Zgierzu przez Urząd Celno-Skarbowy w Łodzi, które jednakże do adresata nie dotarły – podkreśla prokurator Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Akta zostały wysłane 29 lipca.