Wartoprzeczytać
Czasy przejazdu MPK-Łódź nie mogą konkurować z Łódzką Koleją Aglomeracyjną
Komunikacja miejska w Łodzi przegrywa z Łódzką Koleją Aglomeracyjną m.in. dlatego, że wydłużyły się czasy przejazdów. Zarówno autobusów jak i tramwajów. Wpływ mają na to liczne remonty prowadzone w łodzi. Przykładem jest linia autobusowa 72B, której czas przejazdu od pętli do pętli wydłużył się ok. 20 minut przez remont ul. Olechowskiej. Teraz autobus jedzie nawet 95 minut.
Z kolei linia 96C musi omijać modernizowany wiadukt na Przybyszewskiego i kluczy między Przybyszewskiego a Piłsudskiego kilkukrotnie. W efekcie Z Janowa na Teofilów jedzie 76 minut i to w weekendy. Dla porównania, z Żabieńca na Widzew Łódzką Koleją Aglomeracyjną dojedziemy w 25 minut. Z Janowa na Pabianicką autobusami linii 72 i 75 dojedzie się w 62 minuty, tramwajami – 51 minut, a ŁKA tylko w 11 minut.
Popularność ŁKA wzrasta
Jak zauważa rzecznik ŁKA Joanna Osińska, kolej cieszy się dużą popularnością wśród pasażerów.
– Frekwencja w pociągach ŁKA jest o połowę wyższa niż w 2021 roku. W pierwszych 3 kwartałach tego roku przewieźliśmy ponad 6, 2 mln pasażerów – informuje Osińska.
Na pytanie dotyczące utraty pasażerów MPK-Łódź na rzecz ŁKA przewoźnik odsyła dyplomatycznie do organizatora transportu, czyli Zarząd Dróg i Transportu. Ten jednak nie udzielił nam odpowiedzi.
Nie wszędzie pociąg dojedzie
Według radnego Koalicji Tomasza Kacprzaka nie wszędzie bezpośrednio dojedziemy pociągiem
– Komunikacja jest konkurencyjna, natomiast my oczywiście zachęcaliśmy do korzystania zarówno z kolei jak i z MPK, pamiętając o tym, że można jeździć jednym biletem. I pociągi są fajną alternatywą. Tylko pamiętajmy, że
te trasy są ograniczone. My czekamy oczywiście na tunel pod Łodzią, bo to będzie bardzo duże ułatwienie
dla wielu mieszkańców. Natomiast nawet dzisiaj, kiedy ja mieszkam na Widzewie, niespecjalnie sobie wyobrażam,
że mógłbym tylko za pośrednictwem kolei dojeżdżać do centrum i załatwiać wszystkie sprawy – podkreśla Tomasz Kacprzak radny z Komisji Transportu.
ŁKA taniej, ale tylko do listopada
Oczywiście pojazdami MPK-Łódź i pociągami ŁKA można jeździć na jednym bilecie, jednak obecnie bilety ŁKA są tańsze. Niestety, już niedługo. Ceny biletów w ŁKA również ulegną zmianie.
– Nowe ceny biletów strefowych ŁKA będą obowiązywały od 2 listopada bieżącego roku. Zmiany w cenniku wynikają z umowy o wzajemnym honorowaniu biletów pomiędzy Łódzką Koleją Aglomeracyjną i MPK w Łodzi. Po podwyżce za bilet 20-minutowy zapłacimy tak, jak w komunikacji miejskiej – 4,40 zł, a za 40 minutowy 5,60 – tłumaczy Joanna Osińska.
Posłuchaj:
Czy według specjalistów kolej może być alternatywą dla łódzkiego przewoźnika?
– Na niektórych liniach może być alternatywą i myślę, że powoli trzeba zmierzać ku temu żeby to wykorzystać. Trzeba postawić na skomunikowanie kolei z transportem miejskim i zrobienie punktów węzłowych – mówi Remigiusz Kozłowski, Wydział Zarządzania UŁ.
Komentowane 1
Wiadomo, że szybka kolej miejska zawsze będzie szybsza od tramwaju czy też autobusu. I nie jest to tylko łódzka przypadłość, ale ogólnoświatowy trend. Zmierzamy zresztą chyba do sytuacji, gdzie ciężar transportu publicznego spoczywa na barkach metra i kolei miejskiej, zaś autobus pełni tylko funkcje dowozu z odległych dzielnic do węzłów. Rola tramwaju zaś będzie zanikać, gdyż jest mniej konkurencyjny i nie porusza się w sposób bezkolizyjny.