Na przystanku tramwajowym spłonął mężczyzna – prokuratura nie wyklucza zabójstwa
O godz. 1 w nocy do służb wpłynęły zgłoszenia od świadków pożaru. Policja zabezpieczyła miejsce zdarzenia. Sprawą zajmuje się Prokuratura Łódź – Śródmieście. Prokuratura nie wyklucza zabójstwa.
– Mężczyzna o nieustalonej tożsamości poniósł śmierć w płomieniach. Nie wykluczamy zabójstwa, czyli że został on podpalony przez nieustalonego dotychczas sprawcę bądź sprawców. Gdy na miejsce zdarzenia dotarli funkcjonariusze policji i służby medyczne, mężczyzna już nie żył, a jego ciało uległo znacznemu uszkodzeniu – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik prokuratury.
Posłuchaj:
Jak dodaje rzecznik, ciało ofiary było niemożliwe do identyfikacji. Trwa ustalanie okoliczności pożaru.
Komentowane 1
Widziałam nagranie z monitoringu. Ewidentnie inny mezczyzna podszedł do niego, wyjął zapalniczkę i podpalił mu kurtkę… widziałam też zdjęcie zwęglonego ciała. Nie był to raczej bezdomny. Miał na sobie czyste, porządne spodnie tak samo firmowe zadbane buty.. według mnie był to student, który pod wpływem alkoholu usnął czekając na nocny. Jakim zwyrolem trzeba być, aby dopuścić się takiego czynu?