Pijany częstował dzieci marihuaną
W niedzielę (19 stycznia) tuż po godzinie 15 policjanci z Konstantynowa Łódzkiego pojechali na ul. Piłsudskiego. Nieznajomy mężczyzna miał tam proponować dzieciom narkotyki.
Funkcjonariusze zastali na miejscu dwie dziewczynki w wieku 11 i 13 lat. Obie wskazały siedzącego na ławce mężczyznę. Z relacji małoletnich wynikało, że chwilę wcześniej robił na ulicy tzw. pompki, a przed ich wykonaniem ściągnął okulary. Ponieważ pozostawił je na jezdni, nastolatki podeszły do niego, by mu je oddać. Ich dobry uczynek nie spotkał się jednak z pozytywną reakcją właściciela. Nieznajomy nie dość, że był wulgarny to jeszcze zaproponował im… narkotyki – mówi podkom. Agnieszka Jachimek, oficer prasowy KPP w Pabianicach.
Mężczyzna miał 2,6 promila
Dziewczynki przeszły na drugą stronę jezdni i zadzwoniły na numer alarmowy. Policjanci przeszukali 51-latka i w wewnętrznej kieszeni jego kurtki znaleźli dilerkę z suszem. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu policji, gdzie został zbadany alkomatem.
Okazało się, że konstantynowianin miał w organizmie 2,6 promila alkoholu. Z kolei policyjny narkotest wykazał, że zabezpieczona substancja to marihuana – dodaje rzeczniczka pabianickiej policji.
Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.