Władze Łodzi podsumowały Łódź Summer Festival, czyli najważniejszą imprezę tegorocznych Urodzin Łodzi. Wiceprezydent miasta, Tomasz Piotrowski mówi, że w tym roku frekwencja na festiwalu była rekordowa:
– Przez Łódź Summer festiwal w ciągi 3 dni przewinęło się ponad pół miliona osób. To jest wynik lepszy niż w tamtym roku o ponad 20% – wylicza Piotrowski.
Łódź Summer Festival z nową lokalizacją?
Data następnej edycji jest już ustalona. Festiwal odbędzie się od 25 do 27 lipca. Pojawiają się jednocześnie propozycje zmian organizacyjnych – w tym zmiany lokalizacji głównej sceny
– Rozważamy dwie lokalizacje: tę, w której odbyliśmy dwie edycje, czyli centrum miasta. Druga to łódzkie błonia, które też świetnie się sprawdziły podczas organizacji Audioriver – tłumaczy Piotrowski.
Decyzja w sprawie lokalizacji ma zapaść w ciągu dwóch następnych miesięcy po konsultacjach z mieszkańcami.
Według wiceprezydenta Łódź Summer Festiwal organizacyjne został dobrze przygotowany i – choć szacuje się, że wydano na niego od 5 do 6 mln złotych – jest szansa, że w przyszłym roku impreza się zbilansuje, a może nawet przyniesie zyski.
Komentowane 7
Według mnie powinno się to zrobić dalej w centrum parki zostawmy w spokoju bo zostanie ta cała trawa zniszczona jak i drzewa zostaną połamane . Nie przesadzajmy że dwa tyg się nie da wytrzymać tylko porostu lepiej zorganizować ruch aby tak szybko ulica żwirki jak i radwańska nie były zamykane i będzie dobrze
Zapytajcie co sądzą o lokalizacji mieszkańcy ul. Żwirki, Kościuszki i okolic. Ryk i dudnienie muzyki jest dla ich psów i kotów ogłupiający. Tam mieszka mnóstwo starszych ludzi, którzy cenią sobie spokój. Lokalizacja totalnie beznadziejna. Okoliczne firmy też ucierpiały.
Dla mieszkańców to są trzy dni i trzy noce wyjęte z życiorysu. A co mają powiedzieć chorzy oraz lekarze i pielęgniarki z pobliskiego szpitala im. Pirogowa?! Masakra!
Moja zyskała, skąd te dane o cierpieniu ?
Dokładnie… Firmy odcięte od klientów na dwa tygodnie.
Ochroniarze, którzy chyba za bardzo przejęli się rolą i nie wpuszczali nawet dostaw.
Nie wspomnę już o tym co powodują basy. Taki rezonans,że wszystko się trzęsie. Czy musi się stać jakaś katastrofa,żeby wreszcie ktoś przejrzał na oczy???
Sam festiwal jest dobrym pomysłem, z tym że nie w tej lokalizacji
Wydaje mi się jednak, że na 600 leciu było więcej ludzi przynajmniej jeśli chodzi o scenę mBank i Łódź Strabag Stage
A może tak uprzątnąć tą scenę z ulicy ,bo 57 jeździło na okrętkę a rozbierać sceny nie miał kto ,tak traktuje pani włodarz mieszkańców Łodzi brawo