W sobotę, 27 lipca po godz. 23:00 do policjantów zabezpieczających Łódź Summer Festival podjechał mężczyzna. Chciał wiedzieć, czy może wjechać samochodem w okolice sceny. Funkcjonariusze, na co dzień pełniący służbę w grupie Speed Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, wyczuli od kierującego woń alkoholu. Przeprowadzone przez nich badanie potwierdziło przypuszczenia. 33-latek miał w wydychanym powietrzu ponad półtora promila alkoholu!
Sytuacja okazała się rozwojowa. Po sprawdzeniu w bazie policjanci odkryli, że mężczyzna ma… sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Do tego na tylnym siedzeniu przewoził 12-letnią córkę.
Teraz mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z I Komisariatu Policji łódzkiej komendy. A funkcjonariusze po raz kolejny apelują o rozsądek i niewsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu.