Koncertowa prelekcja sieradzkich strażaków
Częściowo była to brutalna lekcja o tym, jak wygląda rzeczywistość ratowników i pracowników służb mundurowych. Strażacy pokazali tragiczne zdjęcia z wypadków i pożarów, przedstawiające ofiary i zwłoki. Fotografie, tak jak terapia szokowa, miały uderzyć młodzieży do głowy.
– Życie jest tylko jedno. To nie jest gra komputerowa. Nie ma drugiego podejścia – mówił ze sceny brygadier Jarosław Wasylik, rzecznik prasowy sieradzkiej straży pożarnej.
Jedna z wyświetlonych fotografii przedstawiała zwłoki mężczyzny, który spłonął podczas pożaru domu, który nieumyślnie spowodował.
– Tak wygląda spalony człowiek, który zasnął na łóżku z papierosem. Gdyby miał czujkę dymu, zapewne by przeżył. Urządzenie, które kosztuje około sto pięćdziesiąt złotych może uratować nasze życie. Powiadomi nas w nocy, kiedy śpimy, o pożarze – opowiadał Jarosław Wasylik.
– Dzięki spotkaniu bardziej uświadomiliśmy sobie co może się stać w sytuacji zagrożenia – komentuje jedna z uczennic.
Na zakończenie wydarzenia, podczas quizu wiedzy o czadzie, Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu, starszy brygadier Radosław Jadwiszczak, pytał uczniów np. o wzór chemiczny tlenku węgla, czy jest cięższy od powietrza oraz ile razy szybciej łączy się z komórkami krwi w porównaniu z tlenem. Za poprawną odpowiedź uczniowie byli nagradzani czujką.
– Mieszkam w bloku. Wygraną czujkę zainstaluję na działce – mówi jeden z uczniów.
Koncertowa prelekcja sieradzkich strażaków. Spotkanie powstało we współpracy z miejscową Poradnią Psychologiczno-Pedagogiczną. Na scenie zagrała kapela Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu.